Kiedy zanikną zimy w Polsce? Niestety naukowcy potrafią wskazać przybliżony termin. I nie mowa tutaj o setkach lub tysiącach lat, czyli odległej przyszłości, która wcale nas nie dotyczy. Problem pojawi się już w obecnym wieku. Najnowsze analizy potwierdzają, że pytanie o to, czy nasze wnuki zobaczą kiedykolwiek śnieg, jest jak najbardziej zasadne i nieoderwane od rzeczywistości. - Liczba dni ze śniegiem, jak i jego grubość ulegną znacznemu zmniejszeniu - podano w raporcie Zakładu Modelowania Atmosfery i Klimatu Instytutu Ochrony Środowiska - Państwowego Instytutu Badawczego.
Dalsza część tekstu poniżej.
Śnieg zniknie na zawsze? Dwa scenariusze walki ze zmianami klimatycznymi
Zakład Modelowania Atmosfery i Klimatu Instytutu Ochrony Środowiska - Państwowego Instytutu Badawczego opublikował analizę dotyczącą zmian obecności śniegu w Polsce, które zachodzą na skutek globalnego ocieplenia. Naukowcy pokusili się o to, by wskazać, które regiony naszego kraju ucierpią najbardziej, a dokładniej - gdzie zimowych dni ze śniegiem najwięcej ubędzie i gdzie biały puch osiągnie najmniejszą grubość.
W badaniach oraz długoterminowych prognozach uwzględniono dwa scenariusze:
- zakładający stopniowe ograniczenie emisji (RCP4.5);
- zakładający brak działań na rzecz redukcji emisji i ochrony klimatu (RCP8.5).
W obu przypadkach grubość śniegu do lat 30. XXI wieku pozostanie na zbliżonym poziomie. Dopiero później będziemy mogli zaobserwować drastyczny spadek - głównie w scenariuszu RCP8.5 - co bardzo negatywnie wpłynie nie tylko na przyrodę, lecz także na gospodarkę. - Wahania w ilości opadów śniegu mogą zaburzać retencję wody w glebie, co wpłynie na rolnictwo oraz dostępność zasobów wodnych - czytamy w raporcie.
Zanik śniegu wydaje się wręcz nieunikniony. - Zarówno liczba dni ze śniegiem, jak i jego grubość ulegną znacznemu zmniejszeniu, zwłaszcza pod koniec XXI wieku - alarmują eksperci.
Do 0,8 cm - zaledwie tyle może wynosić grubość pokrywy śnieżnej w rejonie górskim w ostatniej dekadzie XXI wieku- prognozują naukowcy z Zakładu Modelowania Atmosfery i Klimatu Instytutu Ochrony Środowiska - Państwowego Instytutu Badawczego.
Coraz mniej śniegu w Polsce - prognozy na kolejne dekady
To, że śniegu z każdym rokiem w Polsce ubywa, da się już zauważyć gołym okiem chociażby podczas ferii w rejonach górskich, gdzie stoki narciarskie działają wyłącznie dzięki sztucznemu dośnieżaniu. W kolejnych latach ma być coraz gorzej. Liczba dni z pokrywą śnieżną w dekadzie 2091-2100 spadnie w porównaniu z dekadą 2011-2020 nawet o kilkadziesiąt.
Scenariusz z uwzględnieniem zastosowania działań na rzecz ochrony klimatu zakłada, że "największa redukcja - od 40 do 44 dni - prognozowana jest na północy i wschodzie kraju, w regionie wybrzeża, centralnym, północno-wschodnim i lokalnie na krańcu strefy zachodniej. 15-19 dni to najmniejsza zmiana, jaka jest przewidywana".
Natomiast przyszłość zgodna z wariantem RCP8.5 klaruje się według naukowców bardziej pesymistycznie. - Różnice będą jeszcze większe. W górach i na północnym wschodzie liczba dni z pokrywą śnieżną może zmniejszyć się nawet o 67 dni. W całym kraju spadek wyniesie średnio od 50 do 60 dni, natomiast najmniejsze zmiany (20-24 dni mniej) wystąpią na północy kraju - czytamy w raporcie.
Ferie zimowe trwają w najlepsze, natomiast zimowa aura coraz mniej przypomina klasyczną zimę. ❄️🌦️ 📉🌍 Zachęcamy do...
Posted by Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy on Tuesday, February 18, 2025
Zobacz także:
- Niebo nad Polską znowu zrobi się pomarańczowe. To efekt kalimy
- Przerażające skutki zmian klimatycznych. Arktyka topnieje na naszych oczach
- Efekt cieplarniany – na czym polega to zjawisko? Jakie są jego przyczyny i skutki
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: Anastasiia Sienotova/Getty Images