Napięta atmosfera w "Hotelu Paradise" daje się wszystkim we znaki. Mieszkańcy rajskiej willi czują stres, ponieważ w każdej chwili mogą opuścić program. W takich okolicznościach nie każdy potrafi utrzymać nerwy na wodzy. W 7. odcinku "Hotelu Paradise" Natalia przeżyła załamanie i musiała dać upust swoim emocjom. Co się stało?
Dalszą część artykułu przeczytasz pod materiałem wideo.
Natalia Karchut w "Hotelu Paradise"
Natalia Karchut jest barwną uczestniczką 10. sezonu "Hotelu Paradise". Ma 25 lat i pochodzi z Warszawy. Z jednej strony jest artystyczną duszą, ale z drugiej strony to przebojowa i zaradna kobieta, która doskonale wie, jak wykorzystać swój urok. Na co dzień działa w branży beauty i studiuje kosmetologię. Po godzinach maluje obrazy i zajmuje się rękodziełem.
Na co dzień w rajskiej willi Natalia jest duszą towarzystwa i tryska pozytywną energią. Jednak w 7. odcinku programu 25-latka miała chwilowe załamanie. W rozmowie z Tymkiem i Amandą wyznała, że weszła do programu, by rozpocząć nowy rozdział w życiu, ale tak naprawdę nie uporała się jeszcze ze swoją przeszłością.
- Ja jestem taka crazy, ale wewnętrznie to ja mam za sobą bardzo ciężki okres. W sumie dalej mam. Uświadomiłam to sobie wczoraj, że mam ogromną potrzebę opieki nad kimś, dlatego że mi nie została poświęcona uwaga. Czaicie, mi jest po prostu tak przykro. Ja daję zawsze ludziom to, co ja bym chciała usłyszeć, dostać. Traktuję ludzi tak, jak ja bym chciała być traktowana - wyznała Natalia.
Natalia z "Hotelu Paradise" opowiedziała o rodzinie
Łzy zaczęły spływać jej po policzkach, a głos grzęzł w gardle. Mimo to Natalia zdobyła się na odwagę i opowiedziała o swojej rodzinie.
- Po prostu mi jest tak przykro, bo nie dość, że mam tak ch****ą relację z rodzicami, to jeszcze nigdy nie czułam się taka akceptowana. Moja mama mi powiedziała przed programem, żebym się zastanowiła 10 razy, co robię. Żebym pamiętała o tym, że noszę nazwisko ojca, żebym wstydu nie narobiła. Moja matka taka jest - wyznała 25-latka.
Natalia podkreśliła, że jest jej przykro, ponieważ nie czuje wsparcia ze strony mamy.
- Wiecznie było, że jestem zbyt wyzywająca z wyglądu. Jak przyszłam z dziewczyną na wesele, to było źle. A po co mi takie tatuaże? Całe życie jestem, k***a, sama ze wszystkim. Wiesz, to jest dla mnie przykre, bo uważam że jestem wartościową osobą. Jak ja mam komuś zaufać, jak mam być wobec kogoś dobra, jak nie potrafię? Ja się boję, rozumiesz? Zastanawiam się wiecznie, co jest ze mną nie tak - podkreśliła uczestniczka "Hotelu Paradise".
Tymek i Amanda pocieszali Natalię i ocierali jej łzy. Nagle głos zabrał Pan Lektor.
- Jeśli kiedykolwiek zwątpisz w swoją wartość, Natalia, to pamiętaj, że my w ciebie nigdy nie zwątpiliśmy. A jeśli chodzi o rodziców, to nie znam twoich, ale pamiętaj, że nikt nigdy nie napisał instrukcji jak być idealnym rodzicem. A fakt, że się nimi stajemy, nie oznacza, ze przestajemy popełniać błędy - podsumował.
"Hotel Paradise 10" - gdzie i kiedy oglądać?
Odcinki "Hotelu Paradise" są emitowane od poniedziałku do czwartku o godz. 20:00 na antenie TVN7. Program można oglądać również na platformach Max oraz Player.
Zobacz także:
- Oto wszyscy uczestnicy 10. edycji "Hotelu Paradise". Sprawdź, kto wystąpi w programie
- Grzesiek z "Hotelu Paradise" mówi o byłych partnerkach. Do jednej wciąż ma słabość. "Nie palę mostów"
- Weronika z "Hotelu Paradise" ujawniła prawdę o swojej orientacji seksualnej. Jak zareagowali na to uczestnicy?
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: TVN7