Rok szkolny zaczął się na dobre, dzieci ruszyły do przedszkoli i szkół, a rodzice wzięli się za porządki w ich pokojach. Czy da się pozbyć z domu zabawek, które nikogo już nie cieszą bez płaczu? Czy okres adaptacji szkolnej i przedszkolnej to dobry moment na tego typu porządki? O tym opowiedziała nam ekspertka Agnieszka Gola, psycholog dziecięcy.
Pozbywanie się starych zabawek – czy to konieczność?
Znacie ten moment, gdy próbujecie pozbyć się z domu starej zabawki, jednak dziecko nie daje jej wyrzucić? Ulubiony miś, plastikowy hipopotam czy lalka zostają z nami na dłużej. Czy powinniśmy odbierać maluchowi to, do czego się przywiązał?
- Zabawki mają dla dziecka element emocjonalny na pewnym etapie rozwoju. Są przedłużeniem rodzica, jeśli dziecko idzie do żłobka lub przedszkola – powiedziała.
Specjalistka przyznała również, że przeciwna jest temu, aby zabawek pozbywać się po kryjomu bez wiedzy dziecka. Co więcej, początek roku szkolonego nie jest wcale idealnym momentem na zmiany w otoczeniu dziecka.
- Jeżeli maluch adaptuje się do przedszkola i tam będzie miał już dużo zmian, to niech wróci sobie do swojego pokoju, który jest stały, bezpieczny - dodała.
Rodzicu, daj dobry przykład
Dzieci bacznie obserwują swoich rodziców i biorą z nich przykład, zatem warto, aby dorośli dbali o przestrzeń i wraz z dzieckiem uczyli się władać wspólnym obszarem w domu. Mama, która co jakiś czas robi przegląd szafy i pozbywa się starych rzeczy bądź tata, który robi porządki w garażu, jest najlepszym przykładem na to, że pewne przedmioty nie muszą z nami zostawać na zawsze.
- Pomocną taktyką będzie pokazanie dziecku, co można z tymi zabawkami zrobić. Dać im drugie życie, nie wyrzucać do śmieci. Możemy oddać je do fundacji, do szpitala, a książeczki do biblioteki - powiedziała psycholog.
Tu nasuwa się pytanie, czy stare rzeczy zastępować nowymi? Zdaniem specjalistki - nie.
- Nadmiar nie służy dzieciom, są one przestymulowane ilością rzeczy, które są w ich pokojach, szczególnie gdy nie mają swojego miejsca. To nie jest sprzyjające dla ich rozwoju intelektualnego, dla rozwoju wyobraźni. Dzieci mniej wchodzą w interakcje społeczne, bo jest tyle rzeczy, że ciężko z kimś coś wymyślić – podsumowała.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz także:
Autor: Nastazja Bloch