Jak wyglądała zabawa na świeżym powietrzu w latach 90., a jak teraz?
Tiroler Schmäh udostępnił na Instagramie nagranie, na którym wciela się w przedstawicieli trzech różnych pokoleń - dzieci lat 90. i 2000. oraz młodzież, której przyszło dorastać w 2023 roku. Każdy z wykreowanych na potrzeby filmiku bohaterów ma do dyspozycji dostępny na placu zabaw drążek, jednak wykorzystuje go w zupełnie inny sposób, co ma być według autora wideo podsumowaniem powstałych na przestrzeni dekad różnic w podejmowanych aktywnościach i sprawności fizycznej.
Dziecko lat 90. bez widocznego wysiłku wykonuje obrót na drążku. Odgrywana przez Tirolera Schmäha postać z lat 2000. z trudem próbuje wspiąć się na identyczny pręt, natomiast chłopiec z roku 2023, w którego wcielił się influencer, nie wie, jak wykorzystać sportowy sprzęt, więc robi sobie na jego tle pamiątkowe zdjęcie. Dodatkowo ostatni bohater ma na sobie kamizelkę odblaskową oraz chroniący głowę kask, co sugeruje że nie jest odporny na ewentualne zagrożenia.
Przedstawiony przez Tirolera Schmäha przekrój zachowań poszczególnych pokoleń stawia brutalną dla współczesnych dzieci tezę o ich rzekomej niezaradności. - Ma pan rację. Dzieci są teraz ślamazarne - poparła ten wyciągnięty z obserwacji wniosek jedna z fanek influencera.
Czy dzieci są teraz mniej zaradne? Opinie internautów
Z ironicznym przesłaniem Tirolera Schmäha nie zgadza się jednak większość komentujących nagranie użytkowników Instagrama. Internauci przyznali, że współczesna młodzież rzeczywiście jest uzależniona od wszelkich urządzeń i technologii, a zabawy na świeżym powietrzu przeszły już do lamusa, jednak fakty te nie upoważniają nikogo do tego, by w negatywny sposób oceniać wszystkie dorastające w tych czasach maluchy. Gros osób zwróciło również uwagę, że dzieci, na których aktywność i sprawność fizyczną teraz narzekamy, są przecież wychowywane przez wychwalane pokolenie z lat 90. Zastanawiające jest więc, dlaczego rodzice nie przekazują pociechom dobrych wzorców.
- Mój syn urodził się w 2006 roku i nauczył się robić salta. Do przodu i do tyłu. Wspinamy się na różne rzeczy. To zależy od rodzica. I niestety, wiele dzieci z lat 80. i 90. to rodzice, którzy teraz pozwalają swoim małym dzieciom korzystać z mediów społecznościowych - zaznaczyła jedna z internautek.
- Nie, to nie jest prawda. Moje dzieci nadal bawią się na zewnątrz - oponowała kolejna matka.
- Znowu te komentarze, że kiedyś wszystko było lepsze. Założę się, że połowa oceniających tu ludzi sama nie ma dzieci, dlatego nawet nie wie, co dzieci dzisiaj robią. Ale grunt to się bronić - oznajmił kolejny użytkownik Instagrama.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dziadkowie nie chcą opiekować się wnukami. "Jest mi jakoś przykro"
- Dzieci na koloniach mniej zaradne niż kiedyś? "Nie umieją kromki chleba posmarować masłem"
- Zirytowany sąsiad postawił rodzicom ultimatum. "Proszę ograniczyć zabawy dziecka do 15 minut dziennie"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: Instagram/tiroler_schmaeh
Źródło zdjęcia głównego: Sally Anscombe/Getty Images, Instagram