Przedwczesny poród - jakie objawy są niepokojące?
Na łamach portalu mamadu.pl opisano historię pewnej kobiety, która w wieku 32 lat urodziła wcześniaka. Ciąża była zdrowa, niezagrożona i nic nie wskazywało na to, że rozwiązanie nadejdzie już w 35. tygodniu. Młoda mama odżywiała się prawidłowo. Aktywnie spędzała czas, miała odpowiednie ciśnienie krwi i brała udział w zajęciach organizowanych w przyszpitalnej szkole rodzenia.
- Zapytałam pielęgniarkę, która uczyła naszą grupę, w którym momencie powinnam spakować torbę do szpitala. "Zaczęłabym się pakować w 36. tygodniu" - powiedziała. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że będzie za późno - czytamy w szczerym wyznaniu.
Ciążowe tematy dla młodej mamy
32-latka nie była gotowa na przedwczesny poród. Nie dostała żadnych wytycznych, które uczuliłyby ją, na które objawy i nieprawidłowości warto zwrócić uwagę. W 34. tygodniu ciąży jej wody płodowe zaczęły się sączyć, jednak nieświadoma zagrożenia kobieta zwlekała kilka dni, zanim zgłosiła się do lekarza. Myślała, że wyciekający płyn owodniowy to nic nieznacząca wydzielina.
- Kiedy stało się jasne, że to, czego doświadczam, wykracza poza sferę normalności, wyszłam z pracy i natychmiast pojechałam do swojego ginekologa. Cztery dni później wróciłam do domu z dzieckiem - wspomina.
Narodziny wcześniaka, czyli trauma dla wielu matek
Bohaterka opowieści zawartej na łamach portalu mamadu.pl na wieść o przedwczesnym porodzie zareagowała płaczem. Z perspektywy czasu wie, że zamartwianie i obwinianie siebie o zaistniałą sytuację było zbędne.
- Poród przedwczesny może być szokujący i stresujący. Jednak należy wziąć głęboki oddech - personel medyczny jest przygotowany na takie scenariusze. (...) Chciałabym, aby bliskie mi kobiety słuchały swoich ciał, zamiast ignorować nadzwyczajne objawy jak ja. Jedną z rzeczy, które musiałam później zrozumieć, było to, że mój przedwczesny poród nie był moją winą. Zrobiłam wszystko, co mogłam, aby doprowadzić zdrową ciążę "do końca" - tłumaczy.
Kobieta dodaje, że jej urodzony jako wcześniak syn rozwija się równolegle ze swoimi rówieśnikami. - Wczesny poród był przerażającym rozpoczęciem mojej podróży zwanej macierzyństwem, ale przetrwałam. Zaledwie kilka miesięcy po ukończeniu pierwszego roku życia mojego syna przestałam rozważać jego kamienie milowe, wciąż porównując go do dzieci urodzonych w terminie - czytamy na mamadu.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Monika Mrozowska miała 4 cesarskie cięcia. "Przy ostatniej musiałam podpisać specjalne papiery"
- Tatiana Okupnik szczerze o ciele po ciąży: "Wstydziłam się nawet przebierać przy mężu"
- Noworodek urodził się z głęboką raną na twarzy. To skutek poważnego błędu lekarzy
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: mamadu.pl
Źródło zdjęcia głównego: Guido Mieth/Getty Images