Gdy zaszła w kolejną ciążę, bliscy nie oszczędzili jej uszczypliwości. "Z 500+ zrobi się druga wypłata"

GettyImages-1382827449
Źródło: Dzień Dobry TVN
Duuuża rodzina
Duuuża rodzina
Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?
Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?
Moc pierwszego dotyku
Moc pierwszego dotyku
Aktywnie i bezpiecznie z dzieckiem na dworze
Aktywnie i bezpiecznie z dzieckiem na dworze
Ja, Ty i Twoje dziecko – czyli zazdrość w patchworku
Ja, Ty i Twoje dziecko – czyli zazdrość w patchworku
Jak kontrolować dziecko w sieci?
Jak kontrolować dziecko w sieci?
Dziecko i pies – jak ich zaprzyjaźnić
Dziecko i pies – jak ich zaprzyjaźnić
Czego dziecko może nauczyć dorosłych?
Czego dziecko może nauczyć dorosłych?
Kiedy boli mały brzuszek
Kiedy boli mały brzuszek
Gdy ojciec walczy o dziecko…
Gdy ojciec walczy o dziecko…
Co zrobić, gdy dziecko się poparzy?
Co zrobić, gdy dziecko się poparzy?
Propozycje zabawek na Dzień Dziecka
Propozycje zabawek na Dzień Dziecka
Zabawa lalkami – jaki ma wpływ na rozwój dziecka?
Zabawa lalkami – jaki ma wpływ na rozwój dziecka?
Jak krzyk wpływa na rozwój dziecka?
Jak krzyk wpływa na rozwój dziecka?
Idealne buty na pierwszy spacer dla dziecka
Idealne buty na pierwszy spacer dla dziecka
Dziecko nie wie, jak ma widzieć
Dziecko nie wie, jak ma widzieć
Dzieci z ukraińskich domów dziecka w Polsce
Dzieci z ukraińskich domów dziecka w Polsce
Piniaty - Imprezowy hit wśród dzieci
Piniaty - Imprezowy hit wśród dzieci
Dowiadując się o ciąży, przyszli rodzice liczą, że ta ważna dla nich nowina spotka się z pozytywnym odbiorem wśród bliskich. Niestety wyobrażenia nie zawsze mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Jak poradzić sobie z krzywdzącymi komentarzami rodziny czy znajomych? O tym rozmawiamy z psycholożką Zuzanną Butryn.

Reakcja otoczenia na kolejną ciążę

Wiadomość o ciąży może być jednym z najpiękniejszych momentów w życiu kobiety. Gdy przyszła mama decyduje się powiedzieć o tym osobom z bliskiego otoczenia, często w głębi serca liczy na to, że wszyscy podzielą jej ekscytację. Niestety nasze wyobrażenia nie zawsze mają odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Tak było w przypadku Dominiki, która spotkała się z krytyką rodziny i znajomych, gdy poinformowała ich o trzeciej ciąży. - Gdy dowiedziałam się o ciąży, byłam zdenerwowana jednak z czasem udało mi się to zaakceptować, a nawet zaczęłam się cieszyć. Mamy dwójkę dzieci (5 i 7-latka), więc bobas wniesie do naszej rodziny powiew świeżości. Wraz z partnerem cieszyliśmy się z tej nowiny, jednak wszystko zmieniło się w momencie, gdy podzieliśmy się nią z innymi - wspomina.

- Moja rodzina od razu pokusiła się o mało kulturalne komentarze. Dowiedziałam się m.in. że "musimy zmienić sposób zabezpieczenia się przed ciążą" czy "jesteśmy nieodpowiedzialni jak nastolatkowie". Jedna z moich znajomych zażartowała, choć nie było mi wtedy do śmiechu, że "z 500+ zrobi mi się druga wypłata". Nie wiem, dlaczego ludzie często w ten sposób podchodzą do rodzin wielodzietnych, ponieważ w moim domu niczego dzieciom nie brakuje, a ciąża, choć może nie do końca planowana, to w ostateczności nas ucieszyła. Szkoda, że bliscy nie odebrali tego w pozytywny sposób - przyznała kobieta.

Nieprzychylne komentarze o ciąży

Skąd wzięło się przyzwolenie społeczeństwa, w tym znajomych i rodziny, na wydawanie opinii na temat tak prywatnych, intymnych szczegółów z naszego życia? Jak tłumaczy psycholog Zuzanna Butryn, jest to rodzaj hejtu i w ten sposób możemy odbierać tego typu komentarze.

- Jeżeli tym dzieciom działaby się krzywda, ze strony rodziców pojawiłoby się jakieś zaniedbanie, to rozumiem, że mogłoby to wzbudzać jakieś kontrowersje. Ale jeśli są spełnione potrzeby pociech, nie dzieje im się krzywda, to dlaczego ingerujemy w to, ile ktoś posiada dzieci, czy jest ich za mało, czy za dużo? Jest to dość przykre, ale myślę, że jest to po prostu rodzaj hejtu w stronę rodziców - zaznacza.

Jaki może być cel negatywnych komentarzy wobec kobiet decydujących się na założenie wielodzietnej rodziny? Zdaniem psycholog może być to chęć sprawienia przykrości, wyregulowania własnych emocji. - Na pewno nie jest to rodzaj edukacji seksualnej wobec kobiety w ciąży. Może mieć to jakieś podłoże prywatne, np. zazdrość, bo ktoś sam nie mógł mieć dzieci, a może większej rodziny i w ten sposób to odreagowuje - podkreśla specjalistka.

- Czasem poprzez takie komentarze ktoś może też chcieć się dowartościować, umniejszając drugiemu człowiekowi. Jest to bardzo indywidualna kwestia - dodaje.

Jak zwalczyć hejt?

Walkę z tego typu komentarzami musimy podjąć najszybciej, jak to jest możliwe. Co zrobić? Jak do tego podejść? Zuzanna Butryn radzi, by nie obawiać się wyrażania swoich uczuć i mówić głośno o odczuwanych emocjach.

- Muszą stanowczo komunikować, że nie życzą sobie takich komentarzy, ukracać je. Proste komunikaty: "Nie życzę sobie", "Nie podoba mi się to, co mówisz w moją stronę" - tłumaczy.

Co zrobić, gdy mierzymy się z tym hejtem w sieci?

- Jeżeli te komentarze pojawiają się np. za pośrednictwem social mediów, może warto pomyśleć o ograniczeniu dostępu do takich informacji, np. zdjęć dzieci dla osób postronnych. Dobrze, aby było to grono naprawdę zaufanych osób, niekoniecznie, żeby każdy mógłby tam wejść. Trzeba kierować się dobrem dziecka, które w przyszłości może gdzieś na te opinie natrafić - podsumowuje psycholożka.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości