Włochy. Siedmiolatek pozostawiony bez opieki na ulicy
Wakacyjne plany małżeństwa z Bolonii okazały się źródłem poważnych problemów. Rodzice siedmioletniego chłopca postanowili wybrać się na urlop dwoma samochodami.
Ustalili, że ich syn pojedzie z tatą kamperem. Malec w ostatniej chwili postanowił przesiąść się do auta matki. Niestety kobieta zdążyła już odjechać, a chwilę później w jej ślady poszedł ojciec dziecka. Mężczyzna był przekonany, że przesiadka poszła sprawnie i bezproblemowo. Chłopiec został sam na ulicy przed domem.
Bolonia. Rodzice zapomnieli zabrać syna na wakacje
Niefortunna pomyłka nie umknęła uwadze przechodniów. Jak podaje tvn24.pl, zawiadomili oni karabinierów, ci zaś zdołali skontaktować się z rodzicami.
Reprymenda służb mundurowych i strach o bezpieczeństwo syna to niejedyne konsekwencje, jakie czekały na nieodpowiedzialnych rodziców. Sprawa trafiła do wydziału do spraw nieletnich prokuratury.
Więcej na ten temat na tvn24.pl.
Zobacz także:
- Zgubiła diamentowy kolczyk w przymierzalni. Interweniowali strażnicy miejscy
- 12-latek śmiertelnie postrzelił się z broni ojca. 50-latek usłyszał zarzuty
- Rowerzysta potrącił 2-latka. Policja prosi o pomoc w namierzeniu sprawcy
Autor: Magdalena Brzezińska
Źródło: mart/kab/tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: mrs/Getty Images