Schorowana rodzina żyje na działkach. "Zimą znajdziecie cztery trupy"

Uwaga! TVN. Schorowana rodzina żyje na działkach. Dlaczego została bez pomocy?
Źródło: Uwaga! TVN
Uwaga! TVN. Schorowana rodzina żyje na działkach. Dlaczego została bez pomocy?
Uwaga! TVN. Schorowana rodzina żyje na działkach. Dlaczego została bez pomocy?
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Schorowani nie są w stanie pojechać do lekarza ani załatwić dokumentów potrzebnych do zasiłków. Mieszkają na terenie ogródków działkowych. Tak żyje rodzina spod Gniezna. Jak to możliwe, że pozostawiono ją samą sobie? Zobacz, jak można pomóc. Reportaż Uwagi! TVN.

Uwaga! TVN. Schorowana rodzina potrzebuje wsparcia

Imielno to mała wieś pod Gnieznem. Wokół tylko pola i lasy, a do większej miejscowości jest kilkanaście kilometrów. To tam, na terenie ogródków działkowych, żyje czteroosobowa, schorowana rodzina. Ich codzienność, jak w soczewce, pokazuje problemy, z którymi zmagają się najbardziej potrzebujący pomocy od państwa.

- Nie starcza nam na żywność, bo albo kupujemy lekarstwa albo kupujemy jedzenie – przyznaje pani Magdalena. I dodaje: - Córka od początku roku ma nawrót napadów padaczkowych, a nie ma nawet kto jechać z nią do lekarza, bo ja nie jestem w stanie.

Pani Magdalena ma 50 lat, ale wygląda, jakby przeżyła znacznie więcej. Jest skrajnie wyniszczona, mieszka z mężem po rozległym zawale i dwojgiem dorosłych już dzieci z porażeniem mózgowym. Dwadzieścia lat temu rodzina przeniosła się do Imielna z ciasnego, osiemnastometrowego mieszkania.

- Córka i syn mają dziecięce porażenie mózgowe i padaczkę, a ponadto niedoczynność tarczycy, depresję, stany lękowe. Obydwoje leczą się u wielu specjalistów. Jak mnie zabraknie nie wiem, co się z nimi stanie, kto im pomoże - denerwuje się pani Magdalena.

Sytuacja rodziny dramatycznie pogorszyła się na początku tego roku. U pani Magdaleny wykryto podejrzenie nowotworu. Rodzina, mimo trudności, zawsze radziła sobie sama i nigdy nie prosiła o pomoc. Dopiero nagła choroba kobiety zmusiła ich do szukania wsparcia.

Brakuje asystenta osoby niepełnosprawnej

Kilka miesięcy temu pomoc społeczna odmówiła przyznania im asystenta osoby niepełnosprawnej. W codziennym życiu pomagają więc dzieci, choć porażenie mózgowe i deficyty intelektualne mocno ograniczają ich możliwości.

- Myślę o mamie i chcę dla niej jak najlepiej. Robię, co mogę, ale nie czuję, że wystarczająco – mówi córka pani Magdaleny.

Rodzina utrzymuje się z emerytury pana Jarosława i renty socjalnej córki. Część należnych świadczeń nie trafia do nich, bo zdobycie brakujących dokumentów przekracza ich siły.

- Pan Jarek jest po zawale i cały czas jest na bardzo silnych lekach, na które go nie stać. Oni biorą po pół porcji leku, przypuszczam, że robią tak dosyć często, tylko o tym nie mówią. Pani Magda jest skrajnie wycieńczona, powinna pić nutridrinki, a nie ma takiej możliwości. To są ludzie, którzy jak nie wezmą leków, to nie przeżyją – podkreśla Katarzyna Sadowska, przyjaciółka rodziny.

Co na to pomoc społeczna?

Pani Katarzyna jest profesorem na uniwersytecie w Poznaniu, sporadycznie bywa na działce obok rodziny pani Magdaleny i pana Jarosława. Widząc ich tragiczną sytuację, zwróciła się do pomocy społecznej, ale gdy urzędnicy nie reagowali, napisała do redakcji Uwagi!, prosząc o nagłośnienie historii.

- Powiedziałam będąc wiosną w urzędzie: "Szanowni państwo, jeżeli będziecie tak postępować, to zimą znajdziecie w tym mieszkaniu cztery trupy". Urzędniczka powiedziała mi, że przesadzam – przytacza pani Katarzyna.

Rodzina pani Magdaleny nie jest w stanie samodzielnie zrobić nawet podstawowych zakupów. Nie mają samochodu, a najbliższy market jest w sąsiedniej miejscowości. Bez wsparcia pani Katarzyny nie mieliby co jeść.

- Tylko pomoc Kasi utrzymuje mnie na duchu. Gdyby nie to, to nie wiem, czy bym z sobą nie skończyła – twierdzi pani Magdalena.

Dlaczego rodzina, mimo tylu trudności, nie jest pod stałą opieką pomocy społecznej? Pracownicy GOPS pojawili się u nich dwa razy: po interwencji pani Katarzyny i kilka dni temu po telefonie naszej redakcji.

- Dostaliśmy informację w kwietniu i na jej podstawie dotarł pracownik socjalny do rodziny – wyjaśnia Elżbieta Plucińska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łubowie.

- Zapewniliśmy zasiłek celowy specjalny, objęcie wsparciem finansowym na dwa miesiące. Wystawiłyśmy też specjalne skierowanie na pomoc żywnościową, którą można pobrać w Caritasie w Gnieźnie, bo na terenie naszej gminy tego nie ma. Na pewno pracownik socjalny poinformował, że w razie konieczności czy zmian prosimy o informacje – zapewnia Elżbieta Plucińska.

- Jest okres letni, okres urlopowy i pracowników jest mniej, jeden drugiego musi zastąpić i teren się powiększa – dodaje kierowniczka GOPS.

GOPS przyznał rodzinie m.in. talon na paczkę z Caritasu, po którą pani Magdalena musiała jechać sama.

- Trzy tygodnie prosiłem by inaczej odebrać i nic. 8 lipca pojechałam tam na ostatnich nogach. Owszem, dostaliśmy makarony, olej i mleko, ale ile mnie to kosztowało zdrowia, to tylko ja wiem. 8 byłam po paczkę, a 10 lipca wylądowałam na SOR-ze, dusząc się – opowiada pani Magdalena.

Choć rodzina na działkach żyje z dala od świata, nie chce się przeprowadzać. Skromny dom, własnoręcznie zbudowany przez pana Jarosława i zadbany ogród stały się dla nich oazą.

Po naszej interwencji gmina obiecała pomóc i zapewnić kompleksowe wsparcie.

- Rozmawialiśmy z panią kierownik i możemy zastosować dodatkowe elementy, czyli udostępnić pomoc prawną, naszego prawnika, ponadto taksówka, która będzie mogła jeździć w ramach projektu, który realizujemy dla seniorów. Jest mnóstwo sytuacji, w którym możemy od razu pomóc i będziemy reagować – zapewnia Tomasz Hartwich, zastępca wójta gminy Łubowo.

Chcesz pomóc rodzinie spod Gniezna? Tutaj znajdziesz informację.

Więcej na stronie uwaga.tvn.pl

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości