23 maja obchodzony jest Światowy Dzień Żółwi. Z tej okazji przypominamy materiał o tych, które żyją w Polsce i nie tylko. Dlaczego te zwierzęta tak bardzo potrzebują ochrony?
Żółw błotny w Polsce
W Poleskim Parku Narodowym, w Ośrodku Ochrony Żółwia Błotnego trwa proces odmładzania populacji, czyli wypuszczania młodych osobników z lęgowisk.
- Przez 20 lat wypuściliśmy ponad 20 tysięcy sztuk takich małych żółwi. Teraz rocznie wykluwa nam się około 2 tysięcy. Tutaj do ośrodka trafia tylko malutka partia takich żółwi, około 300 - wyjaśnił Radosław Olszewski.
Żółwie karmione są larwami, a w przyszłości także ślimakami. Przebywają w podwyższonej temperaturze, a w czerwcu zostaną wypuszczone. Kiedy podrosną, mają większą szansę na przeżycie.
Meksykanie ratują żółwie
Także w Meksyku ratuje się żółwie. Na wybrzeżu pojawia się rocznie milion żółwi, które przypływają, żeby złożyć jaja. Teraz są pod ochroną, ale w latach 80. zabijano ich nawet 3 000 dziennie. Rybacy łapali je tak, jak ryby, a później jedli.
Teraz meksykańskie centrum żółwi edukuje mieszkańców, że warto zadbać o populację tych zwierząt. Jego pracownicy leczą też żółwie, które tygodniami oczyszczają się ze zjedzonego plastiku.
- Nie możemy produkować takiej ilości śmieci. W niektórych miejscach akumulują się śmieci, powstają wyspy i te zwierzęta, które znajdują się w pobliżu, m.in. żółwie, jedzą plastik - tłumaczyła Martha Harfush Melendez, biolożka.
Zobacz wideo: Sekretne życie żółwi
Zobacz także:
- Żółw Fiodor mieszka w stawie w Pieńsku. Jak tam trafił?
- Międzynarodowy Dzień Rysia - największego kota polskich lasów. Dlaczego jest ich tak mało?
- Mateusz Waligóra o wyprawie na polskie wybrzeże: "Wszystko, co widziałem podczas swojej drogi, było dla mnie nowe"
Autor: Daria Pacańska
Reporter: Honorata Zapaśnik
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN
