Trzęsienia ziemi w Japonii. Polskie MSZ ostrzega
W czwartek w Japonii w sąsiedztwie uskoku Nankai doszło do trzęsienia o magnitudzie 6,9. Później wystąpiły kolejne wstrząsy, ale o magnitudzie 7,1, a Japońska Agencja Meteorologiczna (JMA) wydała ostrzeżenie przed "megawstrząsami" dla obszarów w sąsiedztwie uskoku Nankai.
"W związku z ostrzeżeniem Ambasada RP w Tokio prosi o zachowanie szczególnej ostrożności oraz stosowanie się do zaleceń służb porządkowych. Jednocześnie zaznaczamy, że opublikowana przez JMA informacja nie oznacza, że ww. trzęsienie ziemi wystąpi, a jedynie wskazuje na zwiększone ryzyko wstrząsu" - przekazało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
W nagłych przypadkach z udziałem Polaków resort prosi o kontakt pod telefonem dyżurnym, a także o zarejestrowanie się w programie Odyseusz.
Turyści odwołują podróże do Japonii
Wielu turystów przestraszyło się ostrzeżenia. Jak podaje agencja AFP, co najmniej 9400 osób anulowało rezerwacje w hotelach w regionie uskoku Nanka. To ogromny cios dla przedsiębiorców. Starty szacowane są na około 950 tysięcy dolarów, czyli ponad 4 mln złotych. - Normalnie wszystkie noclegi i pokoje w okolicy byłyby o tej porze roku w pełni zajęte - przekazał przedstawiciel związku hotelarzy Susumu Nishitani. - Mamy wielką nadzieję, że rezerwacje zaczną spływać po zniesieniu ostrzeżenia - dodał.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Trzęsienie ziemi w miejscu często odwiedzanym przez Polaków. Prawdopodobnie będą kolejne
- Pływał w basenie podczas trzęsienia ziemi. Nie był świadomy zagrożenia
- Wybierasz się do tego kraju na wakacje? Czeka cię nieprzyjemna niespodzianka
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: AFP/Interia/gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: Simonmayer/Getty Images