Od nastolatki dorastającej w cieniu matki do symbolu seksu. Jak zmienił się styl Dakoty Johnson?

Aktualnie czytasz: Od nastolatki dorastającej w cieniu matki do symbolu seksu. Jak zmienił się styl Dakoty Johnson?
Źródło: TVN/WARNER BROS
Dakotę Johnson znają miliony ludzi na całym świecie za sprawą serii filmów o Christianie Greyu. Dzięki tej głośnej, erotycznej produkcji przestała być córką sławnych rodziców i zaczęła sama pracować na swój sukces. Równocześnie stała się inspiracją dla wielu kobiet. Czym charakteryzuje się jej styl?

Kariera Dakoty Johnson

Dakota Mayi Johnson urodziła się 4 października 1989 roku w Austin w USA. Jest córką Dona Johnsona i Melanie Griffith, którzy także są aktorami. Gdy miała 6 lat jej rodzice się rozwiedli, a matka jeszcze w tym samym roku związała się z Antonio Banderasem. Jako dziecko Dakota była zapaloną tancerką, która interesowała się światem mody, od momentu gdy w wieku 12 lat wzięła udział w sesji do "Teen Vogue". Zadebiutowała na wielkim ekranie w 1999 roku w reżyserowanym przez Banderasa filmie "Wariatka z Alabamy". Zagrała tam u boku matki.

- Nie staram się naśladować mamy ani jeśli chodzi o wybór ról, ani o sposób gry. Co do tego, chcę polegać wyłącznie na sobie. Mama jest natomiast dla mnie niezastąpionym oparciem i skarbnicą wiedzy, jeśli chodzi o emocjonalne koszty tego zawodu. Zarówno plusy i minusy. Kiedy dzieje się coś wspaniałego lub odwrotnie, gdy nic mi nie idzie zgodnie z planem, zawsze mogę do niej zadzwonić i poprosić o radę - mówiła Dakota Johnson w wywiadzie z Yolą Czaderską-Hayek.

Już gdy Dakota była nastolatką dostrzegano jej urodę. W 2006 roku (czyli równo 31 lat po swojej matce) została uhonorowana tytułem Miss Złotych Globów, a później zdarzało jej się pracować w roli modelki. Przeszła też mroczny epizod w swoim życiu, ponieważ kiedy miała 18 lat spędziła miesiąc na odwyku w klinice dla nastolatków uzależnionych od alkoholu i narkotyków w Malibu. Po zakończeniu liceum grała m.in. w filmach "The Social Network", "Bestia", "21 Jump Street" czy "Need for Speed". Drzwi do wielkiej kariery otworzyły się przed nią jednak w 2015 roku, kiedy to wcieliła się w postać Anastasii Steele w "Pięćdziesięciu twarzach Greya".

Styl Dakoty Johnson

Od momentu gdy wcieliła się w Anastasię Steele zaczęły się nią interesować media na całym świecie. Młoda aktorka też umiejętnie przykuwała ich uwagę. Na premiery serii filmów, w których pokazywała się nago, wybierała eleganckie sukienki, które jednocześnie były niezwykle seksowne. Chętnie podkreślała swoją talię, odkrywała plecy i ramiona. Wtedy stała się inspiracją dla milionów kobiet, którym spodobał się jej niewymuszony szyk. Fanki doceniły również to, że Dakota Johnson nie pokazywała się nieustannie w przemyślanych stylizacjach godnych hollywoodzkiej aktorki. W sieci równie często pojawiały się jej fotografie w klasycznych jeansach z dziurami, oversizowych koszulach, swetrach czy trampkach i sneakersach.

Niedługo później doceniając jej wyczucie stylu współpracę nawiązał z nią dom mody Gucci. Od tamtej pory artystka na wielkie gale najczęściej wybiera kreacje właśnie tej marki. Choć gra już w filmach, które wymagają mniej negliżu, nadal nie ma oporów przed tym, by na czerwonym dywanie podkreślać swój seksapil. Kocha bieliźniane sukienki, kreacje z rozcięciami ukazującymi zgrabne nogi i elementy garderoby z dekoltem w kształcie litery V. Preferuje spokojne barwy, niekiedy stawiając na pojedynczy akcent w mocniejszym kolorze, który skutecznie przyciąga uwagę. W chłodne dni idealnym dla niej outfitem są znoszone Levi'sy i przytulny sweter.

- Kiedy chcę wyglądać seksownie, lubię założyć dobre spodnie lub krótką spódniczkę... Przepadam za czymś w rodzaju androgynicznego wyglądu, ale kocham też podkreślać kobiece kształty - mówiła Dakota Johnson w wywiadzie dla "Elle".

Zobacz także:

Zobacz wideo: Dakota Johnson o rodzinie w Dzień Dobry TVN

Źródło: x-news

Autor: Sabina Zięba

Źródło zdjęcia głównego: TVN/WARNER BROS

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana