Kobiety golą twarz
Trendy na TikToku zaskakują i inspirują do działania miliony użytkowników. Od pewnego czasu zainteresowaniem cieszy się tajemniczy hasztag #FaceShaving. Co oznacza? Pod tą nazwą promowany jest domowy zabieg golenia twarzy u kobiet. O dziwo, nie chodzi wcale o usunięcie meszku nad brwiami czy wąsika, lecz pozbywanie się owłosienia z całej buzi. Wedle zapowiedzi, taka czynność ma nie tylko walory estetyczne, ale również pomaga nam w pozbywaniu się martwego naskórka, a co za tym idzie, zapewnia lepsze wchłanianie kosmetyków.
Jak się okazuje, praktyka ta narodziła się w Japonii, gdzie w gabinetach kosmetycznych wykonuje się dermaplaning. Różnica polega jednak na tym, że w tym przypadku zrogowaciały naskórek usuwa się za pomocą skalpela. Fanki urodowego triku znalazły jednak domowy sposób z żyletką w roli głównej. Trend ten bardzo szybko obiegł TikToka i podbił serca użytkowniczek. Filmiki zamieszczone pod hasztagiem #dermaplaning wyświetlono aż 1,6 miliarda razy.
Golenie twarzy – czy to bezpieczne?
TikTokowy trend zyskał na popularności, jednak czy jest on bezpieczny? Zastanowić należy się przede wszystkim nad tym, czy włoski golone żyletką nie będą odrastać w znacznie szybszym tempie, a krótkotrwały zabieg jest tego wart. Może być jednak przydatny np. podczas problemów z hormonami i nadmiernym owłosieniem. Coś na ten temat wie Madi Wilson, influencerka, która świadomie pokazuje w mediach społecznościowych życie z PCOS i hirsuityzmem.
"NIE JESTEŚ SAMA. GOLĘ TWARZ CODZIENNIE i to jest w porządku"– poinformowała dziewczyna, dodając, że przez lata nie potrafiła zaakceptować zarostu na twarzy.
Zobacz także:
- Moda na gładkie ciało. Czy częste golenie się jest zdrowe?
- Domowe kosmetyki z sody - jak je przygotować? Sprawdź 3 pomysły
- 9 błędów w pielęgnacji twarzy, które popełnia większość kobiet. Warto zmienić nawyki
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Marcinski/EyeEm/GettyImages