Partnerka Żory Korolyova tęskni za przyzwyczajeniami ukochanego
Ewelina Bator, narzeczona zmarłego pod koniec ubiegłego roku Żory Korolyova, była gościem w programie "Miasto Kobiet" i udzieliła pierwszego od śmierci tancerza wywiadu. Odcinek z udziałem młodej aktorki zostanie wyemitowany w TVN Style w niedzielę 27 marca, ale w sieci pojawił się już zwiastun ze wzruszającym fragmentem jej wypowiedzi. Kobieta opowiedziała Aleksandrze Kwaśniewskiej i Marzenie Rogalskiej o codziennych nawykach ukochanego.
- Z każdych zakupów, z których Żoruś wracał, przychodził zawsze z jakimiś małymi tulipanami. A ja, głupia, czasem krzyczałam na niego: "No, ile już tych kwiatów!". Teraz każde zakupy kończę małym bukietem tulipanów - wyznała ze wzruszeniem.
Gwiazdy o związkach
Żora Korolyov nieustannie dbał o dobre samopoczucie i komfort partnerki. Głębokie uczucie okazywał drobnymi, ale niezwykle romantycznymi gestami. - Nigdy nie zrobiłam sobie kawy, zawsze on to robił. Nawet jak wychodził wcześniej niż ja, to szykował mi mleko, kapsułkę i karteczkę z napisem: "Pysznej kawy, kochanie". Mam bardzo dużo kartek od niego, pięknych i krótkich wyznań miłości. Wszystkie oprawiłam w ramkę - wspomniała w "Mieście Kobiet".
Ewelina Bator modliła się o znak od ukochanego. Odpowiedzią był motyl
Ewelina Bator podzieliła się na Instagramie poruszającą historią. Kilka miesięcy temu była wraz z Żorą w swoim rodzinnym mieście. Podczas mszy świętej w lokalnym kościele para zauważyła zbłąkanego motyla. - Bardzo chcieliśmy mu pomóc. Żorka dzielnie podszedł do okien i zaczął je otwierać, ale była za nimi kolejna szybka i motyla nie udało się wypuścić. Nie mogliśmy go złapać, bo uciekał od nas - tłumaczyła.
Partnerka zmarłego tancerza trzy miesiąca po jego śmierci wróciła w to samo miejsce. - Stałam tam i szeptem powiedziałam: "Jeżeli jesteś, chcę zobaczyć tego motyla" - opowiada. Jakież było jej zaskoczenie, gdy tuż po liturgii, gdy wychodziła z kościoła, zobaczyła na ziemi pięknego owada. - Usiadł na mojej ręce. Chciałam zostawić go na dworze, ale nie chciał odlecieć. Siedział na palcu, na którym noszę obrączkę Żorki - dodała.
Ten mały cud dał Ewelinie Bator siłę i nadzieję na to, że ukochany, choć nieobecny ciałem, wciąż jest przy niej duchem.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dominik z "Warsaw Shore" sfingował swoją śmierć. Wyjaśnił, po co to zrobił. "Kumacie?"
- Rosjanie zabili cywila na oczach jego 14-letniego syna. "Podnieśliśmy ręce, ale żołnierz strzelił do taty"
- Zmarł Wojciech Zamorski. Dziennikarz muzyczny zmagał się z poważną chorobą
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: Miasto Kobiet, Instagram
Źródło zdjęcia głównego: x-news/TVN