Zofia Zborowska-Wrona - macierzyństwo
Zofia Zborowska-Wrona jest jedną z tych gwiazd w polskim show-biznesie, która chętnie opowiada o blaskach i cieniach macierzyństwa. Nie stroni od poruszania kwestii związanych z porodem, karmieniem piersią czy połogiem. To tematy, które dotyczą wielu kobiet, dlatego aktorka chce dzielić się z nimi swoimi doświadczeniami. Nadzieja urodziła się w lipcu 2021 roku. Ma już prawie dwa lata, ale rodzice wciąż nie pokazali w sieci jej twarzy. Zofia wraz ze swoim mężem, Andrzejem Wroną, zgodnie uznali, że będą chronić wizerunek dziecka.
Nie wszyscy internauci potrafią jednak uszanować tę decyzję. Gdy aktorka lub siatkarz publikują na Instagramie fotografie z dziewczynką, konsekwentnie zasłaniając jej buzię, w komentarzach pojawiają się negatywne opinie. Część fanów twierdzi, że skoro rodzice rozpowszechniają zdjęcia, na których można zobaczyć sylwetkę dziewczynki lub fragment jej profilu, to mogliby też pokazać twarz od przodu.
Zofia postanowiła w typowy dla siebie, zabawny sposób, zaspokoić ciekawość internetowych obserwatorów. Co wymyśliła?
Zborowska-Wrona pokazała córkę?
Aktorka pochwaliła się uroczym zdjęciem Nadziei. Córka stoi przodem do obiektywu, ale nawet w tej pozie nie zobaczymy, jak wygląda jej twarz. Oczy, nos i usta skutecznie przysłania bujna czupryna.
- Proszę bardzo. Zdjęcie Nadzi od przodu. I dajcie nam już żyć - zażartowała Zborowska-Wrona.
Większość fanów doceniła poczucie humoru Zofii. "No i ładne ujęcie. Cała mama", "Wykapany ojciec", "Twarzowe zdjęcie", "Podobna!", "W sumie to nic specjalnego, tak samo wygląda z tylu", "Piękna buzia. W pełni rozumiem i popieram chronienie wizerunku", "Usta ma po mamie. Ja to widzę", "Z tylu piękna, z przodu piękna", "Mufasa po dziadku" - czytamy w komentarzach.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 50 lat minęło. Rafał Rutkowski świętuje okrągłe urodziny. "Nie wyobrażam sobie siebie bez żartowania"
- Monika Richardson chciała się odciąć od trudnej przeszłości. Przeszła rytuał "smoczego oddechu"
- Żebrowska zapytała: "Zwymiotował wam ktoś dzisiaj do buzi?". Zaskakująca odpowiedź Domańskiej
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: DDTVN East News