Sanah – fenomen polskiej sceny muzycznej
Sanah nie trzeba przedstawić już chyba nikomu. 26-letnia wokalistka odwodniła, że marzenia są po to, żeby je spełnić. Choć początki kariery nie były łatwe, a Zuza wielokrotnie słyszała dobitne "nie", teraz pokazuje, że wszyscy, którzy w nią wątpili, mocno się mylili. Młoda gwiazda wyprzedaje bowiem stadiony, gra w największych halach, a bilety na jej koncerty rozchodzą się z prędkością błyskawicy.
Jej talent, muzyczne aranże i nietuzinkowe poczucie humoru to nie wszystko. Sanah dokłada wszelkich starań, aby słuchacze i widzowie jej koncertów nigdy się nie nudzili. Na scenie prezentuje więc wyszukane scenografie, transmituje krótkie filmiki, szaleje ze stylizacjami, a także zaprasza gości specjalnych.
Podczas trasy koncertowej "Bajkowa Sanah" wokalistka zaprasza do współpracy osoby, które kojarzą się z filmami anonimowymi. Na warszawskim występie emocje przerosły oczekiwania.
Jarosław Boberek na koncercie Sanah. Fani oszaleli
Nowa trasa koncertowa Sanah trwa w najlepsze. Piosenkarka 2 kwietnia wystąpiła przed publicznością na warszawskim Torwarze. Na scenie wykonała swoje przeboje, a następnie zaprosiła gości specjalnych. Pierwsza zza kulis wyłoniła się Katarzyna Łaska, która zaśpiewała słynny singiel "Mam tę moc!' znany z "Krainy lodu". Następnie na scenę wyszedł Jarosław Boberek, którego głos bardzo dobrze znamy z filmu "Madagaskar". Aktor bowiem dubbingował głos Króla Juliana. Gdy zaprezentował utwór "Wyginam śmiało ciało" słuchacze szaleli z radości. Cześć osób uznała nawet, że gość skradł show gospodyni koncertu.
- Tak naprawdę prawdziwy Król Julian tu stoi! Muszę ci powiedzieć - obserwowałam, słuchałam, oglądałam... - całkiem dobrze ci poszło - powiedziała artystka.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Sanah dała koncert w restauracji. "Zawsze chciałam pośpiewać do kotleta"
- Sanah zaszczepiła w młodzieży miłość do poezji? "Śpiewają wiersz z pamięci"
- Adam Mickiewicz – palacz, kochaś, wieszcz od science fiction. "Był mega kobieciarzem i flirciarzem"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: instagram
Źródło zdjęcia głównego: Dzien Dobry TVN