Mija 30 lat od śmierci lidera Nirvany. Za co kochamy Kurta Cobaina?

Mija 30 lat od śmierci lidera Nirvany. Za co kochamy Kurta Cobaina?
30 lat po śmierci Kurta Cobaina
Źródło: Dzień Dobry TVN
Był jednym z najbardziej znanych na świecie artystów, którzy grali muzykę grunge. Porywał tłumy, a jego talent określano jako wybitny. Niestety, jak jego wielu kolegów z branży, zmarł w wieku 27 lat, a okoliczności tego wydarzenia nie są do końca jasne. W tym roku mijają 3 dekady od śmierci Kurta Cobaina. Jaki był lider Nirvany i jaki miał wpływ na popkulturę? O tym opowiedziała nam Anna Gacek, dziennikarka muzyczna.

Na czym polegał fenom zespołu Nirvana?

Tego zespołu nie trzeba przedstawiać nikomu. W latach 90., kiedy pojawiła się pierwsza piosenka Nirvany, świat oszalał. Na czym polegał sukces grupy?

- Żeby zrozumieć fenomen Nirvany, musimy się cofnąć do roku 1991. To był czas, kiedy zaczęła się nowa dekada dla pokolenia X, które nie wiedziało, co ze sobą zrobić. Nirvana to amerykański zespół, grupa pojawia się w rzeczywistości, w której dzieciaki są przeczołgane kryzysem ekonomicznym, plagą AIDS, plagą narkotyków, brakiem perspektyw, idoli, ideałów. Wszędzie jest nicość. MTV odpowiedzialna za kreowanie idoli skupiła się na obrazku. W tej nicości pojawia się to coś, co wywala widzów i słuchaczy w kompletny kosmos. To nie był marketing. Za tym szaleństwem poszły wkrótce mainstreamowe media i rozpoczęło się szaleństwo na punkcie Nirvany – powiedziała Anna Gacek.

Ogromnym sukces osiągnął drugi album zespołu - "Nevermind".

- Do sukcesu idei dochodzi sukces komercyjny. Album sprzedaje się w nakładzie 300 tys. egzemplarzy tygodniowo. I teraz zaczyna się tragiczny element historii Kurta Cobaina. On chciał tylko grać muzykę, nie znalazł sposobu jak z tego, co zabierają od niego fani, zabrać coś dla siebie. Ta dziura zagłuszana narkotykami, problemami w małżeństwie, zespole, znienawidzoną sławą, to wszystko zaczęło tworzyć spirale, z której Cobain nie miał już wyjścia – powiedziała Anna.

30 lat od śmierci lidera Nirvany

W 1994 roku świat na chwile się zatrzymał. 5 kwietnia media przekazały informację o śmierci wybitnego artysty Kurta Cobaina. Lider Nirvany miał zaledwie 27 lat. Dla wszystkich fanów był to ogromny szok. Nikt nie widział, bowiem, co dzieje się za kulisami wielkich scen. Management zespołu bardzo dbał o to, żeby do mediów nie wyciekły żadne negatywne informacje o stanie psychicznym i fizycznym artysty. Zatajono również fakt, że kilka tygodni przed śmiercią ratowano już jego życie, kiedy w Rzymie próbował popełnić samobójstwo. Tam też zostawił list pożegnalny. To była spirala, która prowadziła ku upadkowi.

Warto podkreślić, że od najmłodszych lat artysta walczył z ogromnym bólem. Od dzieciństwa walczył z problemami z brzuchem. Opiaty pomagały na krótką metę, łagodziły jedne dolegliwości, lecz powodowały uszkodzenia innych narządów. Koło się zamykało. Na jego stany psychiczne w życiu dorosłym wpływ miało także ogromne rozczarowanie życiem, rodziną, małżeństwem, karierą, branżą oraz swoim zespołem.

- Courtney (żona) mówi w jednym z wywiadów, że ona wierzy, że Cobain zabił się przez nią. Przeprowadzono interwencję kategoryczną. Management powiedział, że go zostawia, muzycy powiedzieli, że rozwiązują zespół, Courtney powiedziała, że odchodzi i ma zakaz widzenia się z córką. To miała być interwencja, która miała nim wstrząsnąć po próbie samobójczej. Ta ciężka wymagająca miłość tym razem nie zadziałała – powiedziała Anna.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy! 
Materiał promocyjny

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy!