Sylwia Bomba rozlicza się ze swoim wyglądem. "Pogodziłam się, że mam wielkie uda, a nochal jeszcze większy"

Sylwia Bomba
Bartosz Krupa/East News
Sylwia Bomba od 7 lat gości na szklanym ekranie. Przez 14 sezonów programu "Gogglebox" dobrze dała poznać się widzom. Gwiazda jest także aktywna w sieci, gdzie zebrała rzeszę fanów. Przez lata kariery, podczas walki o lepszą sylwetkę, niejednokrotnie słyszała uwagi na temat swojego wyglądu. Teraz Sylwia wprost pisze, że akceptuje siebie taką, jaka jest.

Sylwia Bomba o samoakceptacji

Gwiazda ma na Instagramie pokaźną publikę. Jej profil śledzi ponad 800 tys. osób! Niedawno w rozmowie z serwisem dziendobry.tvn.pl Sylwia wyznała, że od zawsze marzyła o tym, by dać się zauważyć. Niestety popularność przyniosła tyle samo złego, co dobrego.

Bomba od lat jest na językach ze względu na swój wygląd oraz metamorfozę, jaką przeszła. Jeszcze kilkanaście lat temu gwiazda "Goggleboxa" ważyła o 30 kg więcej . Mimo ciężkiej pracy, jaką włożyła w walkę o lepszą formę, i tak niejednokrotnie zarzucano jej operacje plastyczne. Teraz gwiazda przyznaje szczerze, że w pełni akceptuje siebie.

- Jestem 35-letnią kobietą. Od 15 lat jestem na diecie. Chciałabym Wam się dzisiaj do czegoś przyznać... Polubiłam siebie. Nie chciałabym być młodsza (ani starsza), nie chciałabym być wyższa ani szczuplejsza. Pogodziłam się z tym, że mam wielkie uda, a nochal jeszcze większy. Pracowałam i codziennie pracuję, aby być z siebie zadowoloną . Uwierzyłam wszystkim książkom, jakie czytałam, że jestem wystarczająca taka, jaka jestem - czytamy pod zdjęciem opublikowanym na Instagramie.

Fani nie przestawali komplementować Sylwii. W komentarzach pisali:

- "Sylwuś Kochana. Jesteś cudowną, wartościową i piękną Kobietą".

- "Kobitko, przecież Ty akurat masz figurę idealną !".

- "Nie musisz się katować żadna dietą, bo wyglądasz szałowo i niejeden facet dałby pociąć za taką kobietę ".

Kim jest Sylwia Bomba?

Nie każdy wie, że gwiazda "Gogglebox" jest z zawodu fotografką. Dyplom magistra uzyskała w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. L. Schillera w Łodzi.

- Śmieję się, że skończyłam łódzką filmówkę na kierunku fotografia, żeby teraz wiedzieć, jak fajne selfie sobie zrobić. To życie tak napisało. Takim kluczowym momentem w moim życiu było, jak przeprowadziłam się z Łodzi do Warszawy. Odważnie przeprowadziłam się, bo nie miałam żadnej pracy. Miałam siebie, swój aparat i wierzyłam, że sobie poradzę. I tak się stało - mówiła gwiazda w rozmowie z Oskarem Netkowskim.

- Od zawsze zarabiałam aparatem. To się zmieniło, kiedy urodziłam Antosię - dodała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Zobacz też:

Autor: Oskar Netkowski

podziel się:

Pozostałe wiadomości