Martyna Wojciechowska o trudnych warunkach pracy. "Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, prawda?"

Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska
Źródło: MWMEDIA
Martyna Wojciechowska jest w trakcie nagrań nowego sezonu "Kobiety na krańcu świata". Podróżniczka w różnych zakątkach globu doświadcza rozmaitych przygód. Tym razem natrafiła na problem dojazdu do pracy.

Martyna Wojciechowska i jej "Kobieta na krańcu świata"

Martyna Wojciechowska jest jedną z najbardziej doświadczonych dziennikarek w Polsce. W telewizji zadebiutowała w wieku 19 lat w roli modelki. Gospodyni "Kobiety na krańcu świata" studiowała zarządzanie i marketing, zdobywając specjalizację z zarządzania zasobami ludzkimi. W 2007 r. została redaktor naczelną polskiej edycji "National Geographic" oraz "National Geographic Traveler", a także magazynu "Kaleidoscope".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

DD_20231022_Martyna_REP
Martyna Wojciechowska odsłania kulisy swoich wypraw
Źródło: Dzień Dobry TVN

Podróżniczka od wielu lat zwiedza świat, relacjonując ciekawostki z wyjazdów, nie tylko w programie "Kobieta na krańcu świata". Martyna Wojciechowska jest także autorką kilku książek. W 2021 roku przyszła pora na nowe wyzwania zawodowej w jej karierze. Dziennikarka otworzyła autorski kanał na YouTube.

Martyna Wojciechowska o kulisach pracy

Martyna Wojciechowska cieszy się ogromną popularnością nie tylko w telewizji. Na jej kontach w mediach społecznościowych zebrała się równie pokaźna widownia. Tylko profil na Instagramie podróżniczki śledzą ponad 2 miliony osób. Przed tą publiką gwiazda TVN po raz kolejny uchyliła rąbka tajemnicy swoich wypraw.

- DROGA DO PRACY. Na krańcu świata korków może nie ma, ale za to co czekają inne wyzwania. Z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, prawda? W naszym przypadku tym wyjściem jest akurat bojowy traktor - czytamy we wpisie.

Wpis ewidentnie zaciekawił wielbicieli gwiazdy. Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy. - Raz wygra kierowca i samochód, a innym razem natura weźmie górę - napisał jeden z obserwatorów. - Powodzonka, trzymam kciuki, co by szybko wylazł - dodał ktoś inny. - Mieliśmy to samo, tylko głębiej - podsumowała fanka.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości