Tennis-core: co to za styl?
Odkąd nie brakuje tenisowych osiągnięć Igi Świątek, tenisowa moda z kortu przeniosła się na ulice. Duża w tym zasługa także aktorki Zendayi, która w produkcji "Challengers" wykazywała się wyjątkowo stylową elegancją, a równocześnie dziewczęcością.
Od kilku miesięcy zatem tenisowe szaleństwo trwa w najlepsze. Nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Sportowy styl życia zresztą, coraz częściej przenika się z modą, co widać po popularności trendu, jakim jest właśnie tennis-core. Jak zapewnić sobie look niczym z kortu? Tematu podjęła się Kasia Tusk.
Kasia Tusk o tennis-core
Kasia Tusk często wyznacza i kreuje trendy wśród swoich fanek, ale zdarza się także, że przenosi światowy styl na polskie ulice. Nie inaczej jest w przypadku tenisowego szaleństwa.
- Aby uchwycić charakterystyczne cechy "tennis-core", lepiej w trakcie meczu przenieść wzrok z graczy na trybuny. Biel, granat, zieleń, lniane elementy, szorty w kant, skórzane, delikatne dodatki, dokładnie odprasowane koszule i oczywiście sweter w paski to elementy, które stale przewijają się wśród gości oglądających tenisowe rozgrywki. Ten trend może być przystępny cenowo i prostszy w interpretacji, niż nam się wydaje - zapewnia autorka bloga.
- Niewątpliwie tenis i cała jego oprawa ma w sobie niewymuszoną elegancję. Fanki klasyki mogą czerpać z tego stylu całymi garściami. No może pamiętając o drobiazgu – wszyscy wiemy, że perfekcyjny styl, wielkie pieniądze, a dziś już także dobre urodzenie, wcale nie czynią z bufona reprezentanta elit. Odgradzanie się od innych i świecenie statusem jest dziś w złym smaku i o tym rozdziale tenisowej historii lepiej zapomnieć - dodała Kasia Tusk na swoim blogu makelifeeasier.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Reakcja Kasi Tusk na sukces ojca. Pokazała wymowne wideo
- Kasia Tusk na wycieczce rowerowej z dzieckiem
- Kasia Tusk skonsternowana. "Nie bardzo wierzyłam w to, co widzę"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA