Karolina Ferenstein-Kraśko i konie z Gałkowa
Dziadek prowadził defiladę przed Józefem Piłsudskim i walczył w brygadzie generała Maczka, rodzice zabierali ją na konie do Lisek, a następnie sami kupili ziemię na Mazurach i założyli tam swoją stadninę. Teraz to ona, Karolina Ferenstein-Kraśko, pisze kolejne rozdziały historii Gałkowa i jego podopiecznych. Pasję odziedziczyła z pewnością po przodkach - i zdążyła nią już zarazić młodsze pokolenie.
Ostatnio bowiem Karolina Ferenstein-Kraśko opublikowała w sieci rozczulające wideo z konikiem jej syna, Aleksandra, w roli głównej. Lusia - bo tak nazywa się kucyk - podbiła serca internautów .
- Na moim Story ten filmik okazał się hitem - zdradziła żona dziennikarza TVN24, odnosząc się do wstawionych przez siebie relacji. Cóż takiego zrobiła Lusia, że wzbudziła tak żywe zainteresowanie w sieci?
Karolina Ferenstein-Kraśko zachwyciła fanów filmikiem Lusi
Na filmiku widzimy osiodłanego już kucyka, który - być może tuż przed wyjściem na maneż - nie może oprzeć się pokusie przyjrzenia się sobie w lustrze. Biały konik z zafascynowaniem wpatruje się w swoje (naszym zdaniem piękne) oblicze. Scena trochę przypomina tę, którą większość z nas dobrze kojarzy ze starej baśni:
- Lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy na świecie ? - śmieje się Karolina Ferenstein-Kraśko.
Szczególnie zabawny jest koniec nagrania. Zachwycona swoją urodą Lusia stwierdza w pewnym momencie, że to chyba zbyt duża dawka "perfekcyjności" i nie jest w stanie już dłużej jej zdzierżyć. Raptownie odskakuje zatem w bok, przebierając w powietrzu przednimi nogami.
- Dobrze ze nie robi sobie mocnego oka ??❤️❤️
-Ty Little Earku jesteś piękny jak gwiazdka na niebie, ale Pierocik piękniejszy od Ciebie ???
- Śliczny jest i się nie dziwie, że sobą zachwycony ? - czytamy w komentarzach. Czy Lusi udało się rozśmieszyć także i Was?
Zobacz wideo: Skąd się wzięła Karolina Ferenstein-Kraśko
Zobacz też:
Refleksologia dłoni poprawia funkcjonowanie całego ciała. Możesz przeprowadzić ją w domu
Autor: Ola Lipecka