Jennifer Coolidge nie zawsze była nazywana ikoną. "To jest klasyczny przykład zaszufladkowania"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Jennifer Coolidge najbardziej wpływowa aktorka świata
Jennifer Coolidge najbardziej wpływowa aktorka świata
Inspirujące Kobiety Olga Legosz
Inspirujące Kobiety Olga Legosz
Dorota Wellman Inspirujące Kobiety - zapowiedź
Dorota Wellman Inspirujące Kobiety - zapowiedź
Angelika Wątor walczy szablą i jest żołnierzem
Angelika Wątor walczy szablą i jest żołnierzem
"Inspirujące kobiety": Elena Pawęta
"Inspirujące kobiety": Elena Pawęta
"INSPIRUJACE KOBIETY" z Katarzyną Fetter
"INSPIRUJACE KOBIETY" z Katarzyną Fetter
Jennifer Coolidge udowodniła, że nawet w dojrzałym wieku można rozwijać swoją karierę. 61-letnia aktorka właśnie pojawiła się na okładce magazynu "TIME". Została umieszczona na liście najbardziej wpływowych osób na świecie w kategorii ikony.

Sukces Jennifer Coolidge

Jennifer Coolidge znalazła się w zestawieniu magazynu "TIME" w kategorii Ikony, a to wszystko za sprawą jej spektakularnej roli w serialu "Biały Lotos". Wcześniej kariera aktorki nie układała się najlepiej, sama to przyznaje w publicznych wypowiedziach.

- Może pamiętacie kultowe "American Pie"? To była cała seria filmów o amerykańskich nastolatkach i ich pierwszych seksualnych doświadczeniach. Tam objawia się Jennifer Coolidge w roli mamy jednego z bohaterów. Seksbomba, ponętna, kobiece kształty i generalnie tak została zapamiętana. Też trochę, jako karykaturalna postać. To jest klasyczny przykład zaszufladkowania - tłumaczył Mateusz Hładki w przeglądzie show-biznesu.

To nie było dla niej korzystne, ale dzięki kolejnym częściom serii "American Pie" miała pracę i środki do życia. Jej pozycji nie zmieniła też rola w "Legalnej blondynce". - Małe rólki są dobre na początku. Później chcesz więcej i więcej - tłumaczył Mateusz Hładki.

Zmiany w życiu aktorki

Karta Jennifer Coolidge się odwróciła, kiedy aktorka zagrała w serialu "Biały Lotos". Dzięki tej roli w minionym sezonie była doceniona na wszystkich prestiżowych konkursach.

- Za każdym razem, jak odbierała te nagrody, to robiła sceniczny performance. Była przezabawna, ale to jest trochę śmiech przez łzy - wyjaśnił Mateusz Hładki.

Aktorka przyznała, że przez długi czas nie była zapraszana na różne imprezy na wzgórzach Hollywood. Wówczas sięgała też po różne używki, które ułatwiały jej przetrwanie. Teraz, kiedy jest na topie, ludzie się do niej uśmiechają i bywa na różnych spotkaniach. - Dziś, kiedy ona spojrzy na to z szerszej perspektywy, to może powiedzieć: "mam 61 lat, ludzie mnie uwielbiają". Ona też popularność wykorzystuje w bardzo szczególny sposób. (...) Wspiera różne kampanie - relacjonował dziennikarz Dzień Dobry TVN. Ciekawostką w tej całej historii jest to, że aktorka nie chciała przyjąć roli w "Białym Lotosie" - zrobiła to po wielu namowach.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Daria Pacańska

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana