Erika Karkuszewska, czyli Erika Kaar
32-letnia Erika Karkuszewska jest absolwentką Szkoły Głównej Handlowej i Akademii Teatralnej w Warszawie. Choć jest dumna z ukończenia studiów ekonomicznych, swoją przyszłość postanowiła związać z aktorstwem. W 2014 roku zadebiutowała na ekranach w brytyjskiej produkcji "The Passing Bells".
- To był mój debiut. Pierwsza praca, jaką dostałam. Tam grałam partnerkę głównego bohatera, więc byłam we wszystkich odcinkach i ta postać była dosyć mocno zaznaczona w serialu – wspominała aktorka w rozmowie z Mateuszem Hładkim.
Ta rola była przepustką do jej kariery. Zwróciła na nią uwagę brytyjska agencja, do której należy m.in. Kate Winslet czy Ewan McGregor. - Udało mi się podpisać kontrakt z United Agents od samego początku, czyli od brytyjskiego serialu "The Passing Bells" i jestem z tego bardzo dumna – zadeklarowała.
Od Bollywood po wzgórza Hollywood
Erika Kaar w Hollywood wystąpiła w serialach takich "American Gods" , gdzie grała boginię rosyjską czy "Whiskey Cavalier" , wcielając się w córkę mafiozy. Co więcej, zagrała również główną postać w języku hindi w bollywodzkim hicie "Shivaay" . Jak się dostać do takiej produkcji?
- Zadziwiająco. Trzeba pojechać na Dolny Mokotów na casting. Tam są producenci z Bollywood. Gra się sceny i w moim przypadku się akurat wygrywa – zażartowała aktorka i dodała, że jej mąż również zagrał tam epizodyczną rolę.
Obecnie Erika mieszka na warszawskiej Ochocie. Jak sama przyznała – to miejsce, gdzie się bardzo dobrze czuje. Widzowie TVN-u mogą podziwiać aktorkę w serialu "Żywioły Saszy-Ogień".
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Zobacz także:
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Mateusz Hładki