Przepis na miłość Doroty Choteckiej i Radosława Pazury
Jaki jest przepis Choteckiej i Pazury na udany związek? Miłość, miłość i jeszcze raz miłość – żartuje aktor. Para dba jednak o swoją prywatność – nigdy nie pokazują córki, która od małego sobie tego nie życzy. Ich córka uwielbia język niemiecki i jak żartują, ma do nich pretensje, że nie mówią po niemiecku. Zaznaczają też, że absolutnie nie ciągnie jej do aktorstwa, ponieważ jest umysłem ścisłym. Małżeństwo stara się uczestniczyć w ważnych premierach – jednak niekoniecznie wybierają się na wszystkie zapraszane wydarzenia.
- Radek oświadczył mi się ze trzy cztery razy, pierścionki przyjmowałam, z decyzją było gorzej. Później los zdecydował trochę za nas, bo wszyscy chyba wiedzą, że Radek miał wypadek ileś lat temu, w związku z tym pomyślałam sobie, że będę sama, nic mi nie zostanie, gdy zostanę sama. Pomyślałam, że to był największy błąd, bo ja się bałam tego ślubu. Natychmiast jak ozdrowiał i mi się oświadczył to oczywiście przyjęłam i wzięliśmy ślub i powiem, że była to jedna z najlepszych decyzji jaką podjęłam - wspomina aktorka.
Drugie wesele po dziesięciu latach?
Dla Radosława wypadek też był punktem zwrotnym, który dał mu sposobność do tego, by podjąć decyzję o ślubie. Sam wtedy dowiadywał się, co to znaczy "być tym mężczyzną" i na czym polega miłość. Jak wspomina Dorota Chotecka, w Święta Wielkanocne, przy rodzinie, Radek będąc jeszcze na wózku, z nogą na temblaku, oświadczył się jej po raz kolejny i to były te ostatnie zaręczyny, nie czekała już na kolejne.
W życiu zawodowym przed Radosławem jego premiera, Chotecka realizuje się z kolei w "Tajemnicy zawodowej". W drugim sezonie ma, jak mówi, niekonwencjonalną rolę. Gra tam ze swoim szwagrem, Cezarym Pazurą.
Ślub pary był skromny – odbył się we Włoszech, gdzie wybrała się z nią tylko najbliższa rodzina, ponieważ zakochani chcieli uciec przez paparazzi. Na dziesiątą rocznicę ślubu postanowili zrobić prawdziwe wesele i zaprosili około stu osób. Wcześniej odbyła się także msza święta na Jasnej Górze.
Zobacz także:
- Dorota Chotecka i Radosław Pazura w obiektywie córki. Fanka: "Piękna miłość i cudowne szczęście"
- Dorota Chotecka w zmysłowym tańcu za kulisami spektaklu. "Głupawka dopadnie cię w najmniej oczekiwanej sytuacji"
- Dorota Chotecka i Radosław Pazura na archiwalnym zdjęciu. Fani zaskoczeni: "Jacy podobni"
Autor: Sylwia Wołoch
Źródło: Dzień Dobry TVN
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News