Dawid Ogrodnik w roli księdza Kaczkowskiego. "Przychodzi do nas jak Jan, mówi do nas jak Jan"

Kaczkowski_1
DD_20210909_Kaczkowski_REP
Ksiądz Jan Kaczkowski zmarł 5 lat temu. W masowej pamięci zapisał się jako niebanalny człowiek, który pomimo śmiertelnej choroby znalazł siłę i przestrzeń, żeby pomagać innym. Film o tak wyjątkowej postaci był więc kwestią czasu - zdjęcia już trwają, a rolę duchownego gra Dawid Ogrodnik.

Powstaje film o księdzu Janie Kaczkowskim

Reżyserem filmu "Johnny" jest Daniel Jaroszek. Fabuła skupia na historii Patryka, chłopaka z nizin społecznych, który w ramach resocjalizacji trafia do hospicjum w Pucku, gdzie spotyka księdza Jana Kaczkowskiego.

- Cały ten świat na niego zadziałał - mówi Piotr Trojan wcielający się w Patryka. - Bardzo rezonowała przyjaźń Patryka i Jana Kaczkowskiego, który w pewnym momencie stał się dla niego ojcem - zdradza aktor.

Dawid Ogrodnik nawet poza ujęciami nie wychodzi z roli księdza. Charakterystyczny chód, okulary i specyficzny dla Jana Kaczkowskiego sposób wymowy został przez niego fenomenalnie wychwycony i odtworzony. Jak przyznaje, przygotowania do filmu to był dla niego długi proces.

- Moja przygoda z księdzem Janem trwa bardzo długo, bo zaczęła się ze trzy lata temu, kiedy rozpocząłem przygotowania - opowiada Ogrodnik w rozmowie z Marcinem Sawickim. - Potem nasz nieunikniony i można by rzec szlachetny COVID, który nas zatrzymał, mnie również. Miałem możliwość, żeby nie odczuwać tego tak dramatycznie, więc miałem te 3-4 miesiące z literaturą Jana, arcyciekawą. Plus dokumentacja i materiały wideo - dodaje.

Dawid Ogrodnik jako Jan Kaczkowski

Produkcja filmu podkreśla, że wybór Dawida Ogrodnika był strzałem w dziesiątkę.

- Jest świetnie przygotowany. Przychodzi do nas jak Jan, mówi do nas jak Jan - mówi reżyser. - Jest to niezwykłe, szczególnie po tym okresie, kiedy oglądaliśmy masę materiałów z księdzem Janem i rzeczywiście łapiemy się na tym, że - kurde - przecież on jest identyczny. Jestem po spotkaniu z panem Jurkiem Owsiakiem, któremu pokazałem próby kamerowe i mówi: kurczę, tych materiałów z Janem to ja nigdy nie widziałem. Mówię: panie Jurku, to Dawid. Jest nie do poznania jako Dawid i 1:1 jako Jan - stwierdza Daniel Jaroszek.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz w serwisie Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości