Bonnie Tyler wraca z nową płytą. "Jestem gotowa, żeby podbijać sceny świata z moim wspaniałym zespołem"

Bonnie Tyler wraca z nową płytą
Znają i kochają ją miliony fanów na całym świecie. Bonnie Tyler to gwiazda lat 70. i 80., która nie odpuszcza i nadal chce podbijać listy przebojów. Brytyjka wraca z nowym albumem, a Sandra Hajduk sprawdziła, czy należy spodziewać się kolejnego wielkiego hitu.

Bonnie Tyler o show-biznesie – jak zmieniał się na przestrzeni lat?

Bonnie Tyler to gwiazda, która największą karierę robiła w latach 70. i 80. Artystka na stałe zapisała się na kartach historii muzyki pop i rock, a przy przebojach tj. "It’s a Heartache", "Total Eclipse of the Heart" i "Holding Out for a Hero" bawili się ludzie na całym świecie.

Jak z jej perspektywy zmieniał się show-biznes i branża muzyczna? Artystka zdradziła, że różnice dostrzega przede wszystkim w ilości wydawanych i sprzedawanych płyt.

- Dawniej w latach 70. i 80. sprzedawałam minimum 36 tysięcy kopii mojej płyty dziennie. Czasem nawet 52 tysiące. Dzisiaj nie nagrywa się płyt, by pobijać rekordy sprzedaży, tylko po to, by mieć co grać na koncertach – powiedziała.

Artystka, idąc za nowym trendem, zdecydowała się założyć profil na Instagramie. W sieci relacjonuje swoje poczynania, a także z sentymentem wraca do dawnych czasów. Nam zdradziła, małą tajemnicę.

- Jeśli mam być szczera, to nie prowadzę swojego profilu na Instagramie sama. Mam od tego ludzi, ale jestem sentymentalna. W domu mam mnóstwo zdjęć rodziny. Tylko nie pokazuje ich w sieci, oni nie lubią pojawiać się w Internecie - powiedziała.

Nowa płyta Bonnie Tyler

70-letnia nie przechodzi na emeryturę. Bonnie Tyler już niebawem przedstawi światu kolejny, 18 już album studyjny. Płyta "The Best Is Yet to Come" ukaże się 26 lutego 2021 roku, znajdzie się na niej 12 premierowych utworów. Czy możemy spodziewać się kolejnego wielkiego przeboju? Wokalistka specjalnie na prośbę Sandry zaśpiewała kawałek piosenki "Call Me Thunder". Te kilka dźwięków wystarczyło, by zdać sobie sprawę, że artystka szykuje dla swoich fanów coś naprawdę wielkiego.

Utwory "When the Lights Go Down" czy "Stronger Than a Man" to powinny być wielkie hity. Muszę opowiedzieć o czym, co zdarzyło się półtora roku temu. Miałam szczęście, by znaleźć się na audiencji u papieża Franciszka. Był tam też Lionel Richie i Leo, wybitny flecista. Gdy usłyszałam jak, gra uznałam, że muszę mieć go w moim nowym utworze. Zapytałam, czy zechciałby zagrać, a on bardzo się ucieszył i dziś jest na mojej płycie

– przyznała artystka.

Bonnie zdradziła również, że tworzenie i nagrywanie muzyki daje jej od lat wielką radość. Mimo upływu czasu wokalistka wciąż chce być obecna na scenie. Teraz, gdy nikomu nic nie musi udowadniać, czerpie ze swojej pasji jeszcze większą satysfakcję. Czy gwiazda kiedykolwiek przejdzie na emeryturę?

- Nigdy. Właściwie ten miniony rok był dla mnie rokiem emerytury. Owszem, cieszyłam się każdą chwilą tego spokoju, ale jestem już gotowa, żeby podbijać sceny świata z moim wspaniałym zespołem - podsumowała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Zobacz także:

Budka Suflera w hołdzie Romualdowi Lipko. "Wiedział, że muzyka to jedyne, co po nim pozostanie"

Paweł Tur - artysta, któremu muzyka gra w sercu od najmłodszych lat

Dawid Podsiadło odwiedzi cię w domu, jeśli wygrasz jego aukcję. Szalony pomysł muzyka na rzecz WOŚP

Autor: Nastazja Bloch

Reporter: Sandra Hajduk

podziel się:

Pozostałe wiadomości