Basia Kurdej-Szatan - hejt
To problem, z którym boryka się chyba każda znana osoba. Niestety, Basia Kurdej-Szatan szczególnie go doświadcza. Każdy jej krok jest szeroko komentowany - nie zawsze pozytywnie, a w komentarzach pod zdjęciami wylewa się fala hejtu. Dlaczego tak się dzieje? Na to odpowiedzi, niestety, nie ma. I chociaż oczywiste powinno być to, że nie można obrażać innych, rzeczywistość wygląda zgoła inaczej. Być może piszący obraźliwe komentarze nie zdają sobie sprawy, że mowa nienawiści przelana w Internecie dotyka realnej osoby i jej rodziny. Mąż aktorki, Rafał Szatan w wywiadzie dla „Party” stanowczo wypowiedział się na ten temat.
Do niedawna istniała niepisana umowa społeczna, że kobieta w ciąży jest pod ochroną. A dziś niektórzy ludzie w internecie naprawdę czują się bezkarni i piszą wszystko, co im ślina na język przyniesie
- wyznał.
Wsparcie od męża
Jak dodał, stara się chronić swoją żonę tak, jak tylko potrafi. Rafał z większym dystansem podchodzi do ludzi. Basia wręcz przeciwnie.
I choć podziwiam ją za to, że jest niebywale otwartą osobą, to czasem złoszczę się z tego samego powodu
- powiedział.
Aktorka przyznała, że zawsze stara się widzieć dobro w drugim człowieku. Stara się zrozumieć innych, bez zbędnego oceniania.
Ale ja też potrafię tupnąć nogą, gdy otwieram serce, a ktoś zachowuje się wobec mnie nieodpowiednio
- zaznaczyła.
Basia Kurdej-Szatan o nienawiści w internecie:
Zobacz też:
Kulisy Sławy Joanny Moro. "Skóra nosorożca i dusza motyla"
Margaret bez makijażu na Instagramie. Zdjęcie wywołało wiele emocji
Epidemia hejtu. Jak piętnowano 100 lat temu i dziś?
Autor: Anna Korytowska
Źródło zdjęcia głównego: Dzien Dobry TVN