Czym Edyta Zając zaskoczy widzów w "Afryce Express"? "Jestem swojską dziewczyną" [TYLKO U NAS]

Facetune_15-05-2025-09-15-31
Edyta Zając o udziale w "Afryce Express"
To już oficjalne! Edyta Zając i Michał Mikołajczak wystąpią w programie "Afryka Express". Znana prezenterka w rozmowie z Dzień Dobry TVN Onilne odsłoniła kulisy udziału w podróżniczym show. Czego najbardziej się boi? Jakie stereotypy chce przełamać?
Kluczowe fakty:
  • Edyta Zając i Michał Mikołajczak będą uczestnikami nowej edycji programu "Afryka Express".
  • Prezenterka zdecydowała się na udział w programie, by wyjść ze strefy komfortu i pokazać swoją drugą stronę.
  • Ma nadzieję, że uda jej się przełamać pewne stereotypy podczas udziału w programie.
  • Edyta cieszy się, że jedzie w podróż razem ze swoim partnerem, który jest dla niej dodatkowym wsparciem.

Edyta Zając i Michał Mikołajczak wystąpią w "Afryce Express"

Podróżniczy format powróci na antenę TVN. Dotychczas uczestnicy przemierzali Azję oraz Amerykę Południową. Teraz przyszedł czas, by eksplorować Afrykę. Nowa edycja show z pewnością zaskoczy widzów, ponieważ nie tylko zmieni się kontynent, ale również prowadząca. Gospodynią programu została Izabella Krzan.

Znamy już pierwszych uczestników "Afryki Express". Będą to prezenterka i prowadząca "Hotel Paradise" Edyta Zając oraz jej życiowy partner, a do tego znany aktor Michał Mikołajczak.

- Myślę, że będę miała najlepsze z możliwych wsparć. (...) Będzie nosił plecak. O niego w ogóle się nie martwię. Jest zadaniowcem, jest przygotowany i również żądny przygód jak ja - mówiła Edyta w Dzień Dobry TVN.

Edyta Zając została uczestniczką "Afryki Express"

Chwilę po oficjalnym ogłoszeniu, że Zając i Mikołajczak wystąpią w "Afryce Express", nasza reporterka Karolina Kalatzi przeprowadziła wywiad z Edytą. To ekskluzywna rozmowa tylko dla naszego serwisu dziendobry.tvn.pl.

- Bardzo się stresuję, ale myślę, że będzie to też fantastyczna przygoda - wyznała prezenterka i ujawniła, że jej strategią jest to, by po prostu przetrwać w show.

Czy jest coś, czego Edyta się boi? - Boję się chyba tej fizyczności. Nie jestem taką bardzo sportową osobą. Kocham sport, ale 2600 kilometrów do przemierzenia jest w moim mniemaniu nieosiągalne. Tak że jeżeli sobie poradzę, to będę z siebie naprawdę, naprawdę dumna - podkreśliła Zając.

Czym Edyta Zając zaskoczy widzów "Afryki Express"?

Edyta w wywiadzie przyznała również, że nie spodziewała się, że otrzyma propozycję wzięcia udziału w nowej edycji podróżniczego show. Jednak kiedy pojawiła się taka możliwość, to bez wahania się zgodziła.

- Pomyślałam sobie, że będzie to taka fajna szansa na wyjście ze swojej strefy komfortu, ale też, żeby pokazać widzom moją drugą stronę, której na co dzień tak dużo nie pokazuję. Żeby pokazać swoją odwagę i troszeczkę przełamać pewne stereotypy - stwierdziła Zając.

Jaka zatem jest Edyta, kiedy światła gasną, a kamery się wyłączają?

- Normalna. Śmieję się, że jestem taką bardzo swojską dziewczyną. Może na co dzień tego nie widać, zawsze jestem pięknie ubrana, pięknie umalowana, zawsze wszystko jest w punkt. Jestem oczywiście perfekcjonistką w pracy, ale na co dzień jestem po prostu zwykłą, normalną dziewczyną, która nie boi się ubrudzić rąk i mam nadzieję, że będę miała okazję właśnie to pokazać - wskazała uczestniczka "Afryki Express".

Zając w rozmowie z Karoliną Kalatzi podkreśliła, że nie wyobraża sobie, by pojechać w tę szaloną podróż bez swojego ukochanego - Michała Mikołajczaka.

- Myślę, że to, że jedziemy razem, to też dla mnie takie dodatkowe wsparcie. Taki spokój, że będę zaopiekowana - podsumowała.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości