Czy fabryka truje mieszkańców Świdnicy? "U wielu powstały jakieś dolegliwości chorobowe"

Uwaga! TVN. Świdnica. Czy fabryka truje mieszkańców?
Uwaga TVN. Świdnica. Czy fabryka truje mieszkańców?
Źródło: Uwaga! TVN
Na chemiczny, drażniący zapach skarżą się mieszkańcy jednej z dzielnic Świdnicy. - Duszący odór, którym nie da się oddychać – twierdzą. Ich zdaniem winę ponosi działający w mieście producent włókniny. Prokurator postanowił sprawdzić skład chemiczny substancji, które wydobywają się z kominów, za pomocą dronów. Sprawą zainteresowali się też reporterzy programu "Uwaga TVN".

"Uwaga TVN". Mieszkańcy Świdnicy twierdzą, że są truci przez zakład produkcyjny

Od trzech lat mieszkańcy jednej z dzielnic Świdnicy skarżą się na chemiczny, drażniący zapach odczuwalny w rejonie, gdzie znajduje się klika zakładów przemysłowych. Jako winowajcę wskazują producenta włókniny termoizolacyjnej i dźwiękochłonnej do produkcji detali samochodowych.

Uwaga TVN

ORIGINAL (67)
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi

- To jest jakaś trucizna, która powoduje, że lecą mi łzy z oczu. Nie jestem w stanie normalnie oddychać – opowiada Alicja Ryngwelska. I dodaje: - Mieszkam w okolicy tego zakładu. Jest tutaj nasz miejski ośrodek sportu, gdzie trenuje wiele dzieci. Jeśli wtedy zakład uruchamia produkcję, odór idzie z wiatrem. - To kwaśny, duszący dym. Kilka lat temu zaczęło się nasilać. Duszący odór, którym nie da się oddychać – dodaje Łukasz Soboczyński.

Dla części mieszkańców unoszące się odory to prawdziwy koszmar. Gdy się pojawiają, muszą zamykać okna, nie wychodzą z domu. Pani Elżbieta nie może z mężem przebywać na swojej działce.

- Weszłam na działkę, poczułam swąd palonego plastiku. Powiedziałam mężowi, że chyba nie dam rady i zemdlałam – wspomina. I dodaje: - W ciągu pięciu lat wysłałam wiele pism do szeregu instytucji, m.in. do sanepidu, WIOŚ-u, GIOŚ-u czy starostwa powiatowego. Bez rezultatu.

Kłopot mieszkańców potwierdzają także przedstawiciele straży miejskiej.

- Z przeprowadzonych wśród mieszkańców ankiet wynika, że te wyziewy bardzo negatywnie wpływają na komfort życia mieszkańców. U wielu powstały jakieś dolegliwości chorobowe - mówi Edward Świątkowski, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Świdnicy.

Świdnica. Czy fabryka truje mieszkańców?

Wojewódzki inspektorat ochrony środowiska czterokrotnie badał emisję pyłów i gazów. Nie do końca wiadomo, jakimi metodami, bo nie jest to ujęte w raportach. Jednak tylko dwukrotnie pobrał próbki - podczas jednej z kontroli, tylko z jednego komina.

- Nie znaleźliśmy w procesach prowadzonych przez zakład źródła odoru. Jeśli dostajemy takie wyniki od akredytowanego laboratorium, nie mamy podstaw sądzić, że jest inaczej – tłumaczy Beata Merenda, rzecznik prasowy WIOŚ we Wrocławiu.

Prokurator Robert Netczuk mógł zamknąć śledztwo na podstawie wyników badań WIOŚ, które nie wykazały przekroczenia norm. Nie mógł się jednak pogodzić z krzywdą mieszkańców. Przesłuchał kilkudziesięciu mieszkańców, zapoznał się całą dokumentacją.

- Pochodzę z Górnego Śląska, konkretnie z Katowic. Mieszkałem na styku dwóch hut i trzech kopalń, więc wszystkie doznania zapachowe w wieku dziecięcym było mi dane poznać. W pewnym momencie widziałem też, jak miasto sobie z tym radzi – opowiada prokurator Netczuk. I dodaje: - Po analizie danych zebranych nabrałem przeświadczenia, że problemem nie jest sam odór. Trzeba zbadać skład chemiczny substancji.

Prokurator postanowił dokonać pomiaru tego, co wydostaje się z kominów dużego zakładu produkcyjnego, dronami.

- Spodobała mi się ta metoda, bo osoba kontrolowana nie ma możliwości utrudniania przebiegu czynności – podkreśla Robert Netczuk.

Drony nad kominem

Pokaz metody z dronami wykonała dla nas firma z Lublina. Prawdziwe pomiary były bardziej skomplikowane i wszechstronne. Trwały kilka dni, do czasu procesu prokurator nie może jednak ujawnić szczegółów metody pomiarów, dokładnych wyników ani nazwy firmy która je wykonywała.

- Próbujemy dowiedzieć się, czy w palenisku spalane są śmieci. Pobieramy próbkę, która będzie analizowana – mówi o wykonanym dla nas pokazie Marcin Brzozowski z firmy United System USM.

Pomiary przeprowadzone dla Prokuratury wykazały, że wielokrotnie przekroczone zostały normy cyjanowodoru, chlorowodoru tlenku azotu i amoniaku. Odory były uciążliwe nawet wtedy, gdy prokuratura prowadziła śledztwo.

- Na wyniki badania czekaliśmy około trzy miesiące. Biegły toksykolog potwierdził, że stężenia na tym terenie wyczerpują znaczenia doprowadzenia do rozprzestrzenienia się substancji toksycznej i duszącej – mówi prokurator Netczuk.

„To opinia bardzo korzystna”

Dziennikarze spotkali się z przedstawicielami firmy Adler. Po złożeniu do sądu aktu oskarżenia mogli jako strona zapoznać z wynikami niezależnych badań, wykonanych na zlecenie prokuratora.

- Ta opinia jest dla zakładu bardzo korzystna. W pierwszym wniosku podsumowującym biegli stwierdzili, że firma nie narusza zapisów decyzji środowiskowej, są one małoznaczące i nie powodują zwiększonego oddziaływania zakładu na powietrze atmosferyczne – podkreśla Maciej Derejczyk, pełnomocnik Zarządu Adler Pelzer Group. I dodaje: - Biegły toksykolog przyjął a priori, że takie stężenia utrzymują się w powietrzu przez trzy lata. Dron latał trzy razy po 10 minut. Przez cztery milisekundy stwierdził przekroczenia norm. To w żaden sposób nie dowodzi, iż źródłem nieprzyjemności zapachowych jest firma Adler. Biegły nie ujął w analizie tła. Tło to emisja gazów i pyłów sąsiadujących zakładów. Według raportu inne zakłady z racji specyfiki produkcji nie emitują podobnych substancji chemicznych.

Ekipa została zaproszona do zakładu. Jak się okazuje, zaczynają się tam zmiany. Rok temu zlikwidowano jedną z odorowych linii produkcyjnych. Jest już zainstalowana pierwsza linia produkująca części przy pomocy pary wodnej. Zakład zapowiada kolejne inwestycje.

Akt oskarżenia został złożony do sądu w sierpniu tego roku, nie ma jeszcze terminu rozprawy. Proces jest precedensowy, bowiem badania, jakie przeprowadził prokurator, są niezależnie i metodologia różni się od tej stosowanej przez WIOŚ. Wszyscy mieszkańcy Świdnicy, którzy czują się poszkodowani w tej sprawie, mogą być oskarżycielami posiłkowymi w tym procesie.

Cały reportaż można obejrzeć na stronie Uwaga! TVN.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości