Życie w Chinach podczas pandemii
Jarosław Baran od 10 lat mieszka w Chinach, gdzie jest szefem działu obsługi klienta amerykańskiej firmy lotniczej na Azję. Gdy zaczęły docierać pierwsze wiadomości o epidemii wirusa w Wuhan, Polak na bieżąco dzielił się informacjami w mediach społecznościowych.
Rząd chiński od samego początku uspokajał obywateli i zapobiegał panice. Wprowadzono restrykcje, aby zastopować rozprzestrzenianie się wirusa: zamknięto miasta, a mieszkańcy rozpoczęli system kontroli ruchu na osiedlach. Maseczki były dostępne dla każdego.
Nie było specyficznej pomocy dla mieszkańców poza informacjami w mediach społecznościowych: gdzie znajdują się maseczki, które szpitale obsługują przypadki zachorowania lub podejrzenia zachorowania. Ci, którzy byli podejrzani o koronawirusa dostali wsparcie w postaci kwarantanny oraz dostarczania codziennych posiłków kilkakrotnie razy dziennie
- powiedział Jarosław Baran.
Aby pomóc obywatelom, w Chinach zwolniono małe i średnie przedsiębiorstwa z obowiązku płacenia VAT-u i odpowiednika ZUS-u, a także wypłacano pensje minimalne.
Chiny będą produkować maseczki ochronne
Od pewnego czasu nie odnotowano nowych przypadków zachorowań, co oznacza powolny powrót do normalności. Jednakże rząd chiński jest bardzo ostrożny w podejmowanych decyzjach i przekazywaniu pozytywnych informacji. Jak poinformował pan Jarosław, wiadomo również, że Chiny rozpoczynają produkcję maseczek na cały świat.
Koronawirus
COVID-19 (koronawirus) to ostra choroba zakaźna spowodowana przez wirusa SARS-Co-V2. Powoduje on chorobę układu oddechowego, z objawami takimi jak zmęczenie, kaszel, gorączka, a w cięższych przypadkach – zapalenie płuc lub niewydolność wielonarządową. Aby chronić się przed infekcją, należy często myć ręce i unikać dotykania twarzy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:
- Wszystko, co musisz wiedzieć o koronawirusie i sytuacji w Polsce
- Testy na koronawirusa - broń w walce z pandemią. "Każda osoba, która jest nosicielem, potencjalnie zarazi 2,5 osoby"
- Apel ratowników medycznych: „Wzywajcie karetkę tylko w sytuacjach zagrożenia życia i nie zatajajcie prawdy”
.
Autor: Aleksandra Lewandowska