Limit na warzywa - czy zostaną wprowadzone?
Ceny niektórych artykułów spożywczych w ostatnim czasie bardzo poszły do góry. Do tego są miejsca, np. Wielka Brytania, gdzie niektórych produktów po prostu brakuje i klienci mogą kupić tylko określoną liczbę poszczególnych warzyw czy owoców. Doniesienia te sprawiły, że również w polskim internecie zaczęły pojawiać się informacje o limitach, które zamierza wprowadzić sieć sklepów Lidl.
Kilka dni temu dziennikarz internetowej telewizji wRealu24.tv Piotr Szlachtowicz napisał na Twitterze: "Lidl wprowadza limity na warzywa... Jak to było? Szury i płaskoziemcy jesteście wariatami, bo mówicie o NWO? NWO (Nowy Porządek Świata (New World Order), "teoria" ta zakłada istnienie tajnego globalnego spisku autorytarnych elit, które chcą rządzić światem). I teraz połączcie kropki z robaczkami i dlaczego Was tak ochoczo zachęcają do ich jedzenia. To jak Polacy? Dalej chcecie spać i patrzeć jak Was okradają z wolności!".
Dziennikarze portalu Konkret24 postanowili przyjrzeć się sprawie i zwrócili się do biura prasowego Lidl Polska z pytaniem o możliwość wprowadzenia takich limitów w naszym kraju. Aleksandra Robaszkiewicz, szefowa komunikacji korporacyjnej i CSR w Lidl Polska, w odpowiedzi poinformowała, że: "W tym momencie nie planujemy wprowadzenia limitów na zakupy warzyw i owoców. Ograniczenia, [...], dotyczą sieci w Wielkiej Brytanii". W wiadomości przesłanej do redakcji Konkret24 dodała również, że: "Obecne warunki pogodowe w rejonie basenu Morza Śródziemnego, w szczególności w Hiszpanii oraz Maroku, powodują, że dostęp do niektórych grup warzyw (m.in. papryki, pomidorów, sałaty, ogórków, cukinii czy bakłażana) w całej Europie jest utrudniony. Ma to również wpływ na dostępność wspomnianych warzyw w sklepach naszej sieci oraz na wyższe ceny ich sprzedaży. Chcielibyśmy jednak podkreślić, że prowadzimy zdeterminowane działania, aby nasi klienci jak najmniej odczuli skutki wspomnianej sytuacji".
Czy w Polsce też zacznie brakować warzyw i owoców?
Warto dodać, że nie tylko sieć sklepów Lidl zdecydowała się wprowadzić limity w sklepach działających na terenie Wielkiej Brytanii. Na takie rozwiązanie zdecydowały się również m.in. Tesco czy Aldi. Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD) w rozmowie z Konkret24 uspokoiła wszystkich konsumentów i zapewniła, że Polska nie będzie miała takich problemów. - Polska, jako czołowy producent płodów rolnych w Europie z produkcją na poziomie 10 mln ton rocznie, jest samowystarczalna. Nasz kraj jest znaczącym eksporterem owoców i warzyw - powiedziała.
Trzeba jednak podkreślić, że dane GUS o imporcie i eksporcie towarów z 2021 roku wyraźnie pokazują, że w niektórych sektorach bilans handlowy Polski jest ujemny (kupujemy towary za więcej pieniędzy, niż sprzedajemy) lub zbliżony do zera (kupujemy i sprzedajemy towary za podobne pieniądze) - i dotyczy to też warzyw.
Więcej na ten temat można przeczytać stronie Konkret24.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Kup kapustę, uratuj pana Marka. "Troszkę lepiej obrodziło, ale koniunktura jest paskudna i zostało"
- Klientka sklepu ukarana. "Towar macany należy do macanta"
- Zawrotne ceny na targach i w marketach. "Powinniśmy przygotować się na kolejne szoki cenowe"
Autor: Krzysztof Jabłonowski, jaźw/Katarzyna Oleksik
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Monica Bertolazzi/Getty Images