Zwycięstwo Igi Świątek w turnieju WTA w Rzymie
Włoski portal Rai okrzyknął Igę Świątek królową Rzymu. Nie powinno to nikogo dziwić, ponieważ polska zawodniczka uzyskała fenomenalny wynik. – Myślę, że jak każdy sportowiec jest szczęśliwa i wyjeżdża jako jedyna, która trzyma puchar nad głową i to jest na pewno bardzo fajne. Z drugiej strony wie, że ta praca się nie kończy. Mamy następny turniej, musimy się szykować, więc emocje są mocno stonowane i nie ma wielkiej celebracji – powiedział trener Igi Świątek.
Nie obyło się jednak bez bardzo dobrej kolacji pod Watykanem. Czy tenisistka i jej szkoleniowiec przynajmniej zamówili tiramisu? – Nawet nie jedno! – zapewnił.
Plany sportowe Igi Świątek
Niedługo, bo już 30 maja zaczyna się turniej French Open, którego finały zaplanowano na 13 czerwca. Czy Iga pozwoli sobie na chwilę wytchnienia, relaks i przerwę w treningach? Szkoleniowiec zapewnia, że tak. - Dzisiaj będziemy w podróży, przemieszczamy się z Rzymu do Warszawy i mamy 2-3 dni pełnego odpoczynku - wyjaśnił.
Na pytanie, czy rewelacyjną formę Igi uda się utrzymać na turniej Rolanda Garros odpowiedział, że nie może tego zagwarantować, ale do tego właśnie dążą. – Mam nadzieje, że Iga będzie w stanie to wytrzymać i pokazać się z tak samo dobrej strony – powiedział trener.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.
Zobacz także:
Agnieszka Radwańska o roli mamy i wychowaniu synka: "Marzę o tym, aby Kubuś miał szybko rodzeństwo"
Jak wybrać odpowiedni rower? Ekspert radzi, na co zwrócić uwagę przy zakupie jednośladu
Autor: Magdalena Zamkutowicz