Natalia Kukulska złożyła hołd rodzicom na koncercie "Życia mała garść"

Za nami koncert "Życia mała garść". Koncert ku pamięci Anny Jantar (†29 l.) i Jarosława Kukulskiego (†66 l.) odbył się 26 maja na Torwarze. Natalia Kukulska tuż po koncercie podzieliła się z redakcją Dzień Dobry TVN swoimi emocjami i przemyśleniami.

Więcej:

Wstrząsające fakty z życia Violetty Villas

Za nami koncert "Życia mała garść" - koncert ku pamięci Anny Jantar (†29 l.) i Jarosława Kukulskiego (†66 l.) odbył się 26 maja na Torwarze.

Piosenki, które łączą całe pokolenia Polaków, zaaranżowane przez Adama Sztabę na orkiestrę symfoniczną, zabrzmiały w interpretacjach wspaniałych polskich wokalistów. Usłyszeliśmy Kayah, Katarzynę Groniec, Darię Zawiałow, Dorotę Miśkiewicz, Kubę Badacha, Marka Piekarczyka i Igora Herbuta, którym zaakompaniowała Polska Orkiestra Muzyki Filmowej oraz Orkiestra Adama Sztaby pod jego batutą.

Na scenie wystąpiła również sama Natalia Kukulska. Nie kryła wzruszenia po zaśpiewaniu piosenki, którą jej mama - Anna Jantar - śpiewała dla Jarosława Kukulskiego:

Na co dzień nie czuję, że nie ma mojego taty. Ale jak muszę to nazwać, to jest ciężko. Pierwszy wers to było moje 'być albo nie być' - powiedziała Natalia Kukulska tuż po koncercie.
Widziałam tyle łez wzruszenia wśród publiczności, cieszę się że możemy ludzi poruszać - dodała Kukulska.
podziel się:

Pozostałe wiadomości