Grant Imahara nie żyje
Grant Imahara zmarł nagle w poniedziałek 13 lipca. Informację o jego śmierci podał "The Hollywood Reporter".
Popularyzator nauki i gwiazdor telewizji Discovery miał tętniaka mózgu.
Jesteśmy załamani przykrymi wieściami o śmierci Granta. Był bardzo ważnym członkiem naszej rodziny Discovery i naprawdę cudownym człowiekiem. Nasze myśli i modlitwy są z jego bliskimi
- napisał przedstawiciel Discovery w oświadczeniu, które cytuje "The Hollywood Reporter".
Grant Imahara dołączył do ekipy "Pogromców mitów" w trzecim sezonie programu. Jego współpracownicy są w szoku.
Kiedyś chciałabym mieć wehikuł czasu
- napisała koleżanka z planu Kari Byron.
To ogromna strata. Nie ma słów. Byłem członkiem dwóch wspaniałych rodzin z Grantem przez ostatnie 22 lata. Grant był niezwykle utalentowanym inżynierem, artystą i prowadzącym, ale także wspaniałomyślną, szczerą i miłą osobą. Praca z Grantem była taka radosna. Będę tęsknił za moim przyjacielem
- czytamy na Twitterze Adam Savage'a, również znanego z "Pogromców mitów"
Grant Imahara - ekspert w "MythBusters"
Urodził się 23 października 1970 r. w Los Angeles. Skończył elektrotechnikę na Uniwersytecie Południowej Kalifornii. Był ekspertem w dziedzinie elektroniki i sterowania.
Widzom był znany jako członek ekipy programu telewizyjnego "Pogromcy mitów" ("MythBusters").
Jest uznawany za autora wielu efektów specjalnych uzyskanych w trylogii "Gwiezdne wojny" (w latach 1999–2005).
Był zwycięzcą "Walk Robotów" emitowanych na Discovery Science.
Zobacz też:
Nie żyje wnuk Elvisa Presleya. Benjamin Keough miał 27 lat
Emilia Clarke miała tętniaki mózgu. Prawie zginęła w czasie kręcenia "Gry o tron"
Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.
Autor: Luiza Bebłot
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF