"Zabierzemy samochody pijanym kierowcom". Rząd chce walczyć z największą plagą na polskich drogach

Wypadek samochodowy
tillsonburg/Getty Images
Źródło: E+
Kierowca, który ma powyżej 1 promila we krwi, straci pojazd. Jeśli prowadzone przez niego auto nie należało do niego, zarekwirowana zostanie jego równowartość. Konkretne pomysły na zmiany w Kodeksie karnym przygotował resort sprawiedliwości.

Konfiskata samochodu pijanego kierowcy

Niedawno całą Polską wstrząsnął tragiczny wypadek w Jamnicy w woj. podkarpackim, w którym życie straciło młode małżeństwo. Zabił ich mężczyzna kierujący pod wpływem alkoholu. Para osierociła troje dzieci.

Rozpędzony pojazd, za którego kółkiem siedzi pijany kierowca w stanie znacznego upojenia alkoholowego, jest niczym pocisk, który pędzi i wskutek tego niewinne ofiary ponoszą śmierć

- podkreślił w rozmowie z "Super Expressem" wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

"Resort sprawiedliwości mówi "dość"! W ministerstwie sprawiedliwości opracowano przepisy, które mają zmierzyć się z największą plagą na polskich drogach. Pomysł rekwirowania pojazdów to już nie spekulacje, a konkretny pomysł na zmiany w Kodeksie karnym " - czytamy w gazecie.

Pijany kierowca straci samochód lub jego równowartość

- Samochód w rękach pijanego kierowcy jest tym samym, co nóż czy broń palna w rękach przestępcy. Konfiskata byłaby możliwa przy stwierdzeniu powyżej 1 promila we krwi kierowcy, bo wtedy stan świadomości jest już znacznie zmieniony - mówi Warchoł "Super Expressowi".

Kary nie unikną też pijani kierowcy podróżujący cudzymi autami. - Wtedy w grę wchodziłoby zarekwirowanie równowartości tego pojazdu. Wiemy, że dzisiaj nawiązki są często nikłej wartości - dodał wiceminister.

Prawo o ruchu drogowym 2021 - zmiany

Aby skutecznie walczyć z niebezpiecznymi kierowcami na drodze, we wtorek 13 lipca rząd przyjął założenia zmian w zakresie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw. Zostały one przedłożone przez ministra infrastruktury.

Skuteczniejsza walka z niebezpiecznymi kierowcami na drodze - taki jest główny cel zmienionych przepisów, których założenia przyjął rząd. Przewidują one m.in. podwyższenie maksymalnej grzywny do 30 tys. zł, uzależnienie wysokości składki OC od liczby punktów karnych, kasowanie ich po 2 latach, a także zaostrzenie kar za prowadzenie auta po pijanemu. Sprawca śmiertelnego wypadku będzie płacił rentę dla bliskich ofiary.

W 2020 roku doszło do 23 540 wypadków drogowych mających miejsce na drogach publicznych, w strefach zamieszkania lub strefach ruchu. W ich wyniku 2 491 osób poniosło śmierć, a ranne zostały 26 463 osoby, w tym 8 805 ciężko. Co istotne, prawie 90 proc. wypadków spowodowali kierowcy. Z winy pijanych kierowców doszło do 1 656 wypadków, w których zginęło 216 osób, a 1 847 zostało rannych. W odniesieniu do ogólnej liczby wypadków spowodowanych przez kierujących, sprawcy pod wpływem alkoholu stanowili 7,9 proc.

Zobacz wideo: Jak skutecznie reagować, gdy widzimy pijanego kierowcę?

Dzień Dobry TVN

Zobacz też:

Najbogatszy człowiek świata leci w kosmos. Obok niego 18-latek i 82-letnia astronautka

Paweł Małaszyński walczy z demonami. "Przestałem się męczyć, dając miłość tam, gdzie jej nie szanują"

Osi Ugonoh z "Top Model" o korzeniach, rodzinie i rasizmie: "Chodzi o to, by celebrować różnorodność"

Autor: Luiza Bebłot

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości