Zabawne wpadki w pracy zdalnej, czyli jak niechcący zostać gwiazdą służbowej wideokonferencji

„Golasy w miejscu pracy”, reporter: Bartek Dajnowski
Praca zdalna to w obecnych warunkach codzienność dużej części Polaków. Wideokonferencje zastępują zarówno spotkania biurowe, jak i lekcje w szkole. Jednak nie zawsze przebiegają zgodnie z planem. Zobacz, jakie wpadki zaliczamy najczęściej.

Nowa codzienność

Pandemia sprawiła, że wiele osób pracuje w domu. Mogłoby się wydawać, że nic się nie zmieniło – wciąż wykonujemy swoje obowiązki siedząc przy komputerze. Jednak zmiana otoczenia wywróciła wszystko do góry nogami.

Mnie się przydarzyła taka historia, że wyleciałem z łazienki, do połowy ubrany, na górze nawet ręcznika nie miałem na sobie. Pędzę do sypialni. Wpadam do środka, a tam żona ma telekonferencję i wtedy miałem taki odruch, żeby rzucić się na ziemię, żeby mnie nie zobaczyli uczestnicy konferencji, ale za późno, więc z godnością tylko zamknąłem drzwi

– powiedział Marcin Sawicki, reporter Dzień Dobry TVN.

Domowe biuro

Praca zdalna, a w szczególności wideokonferencje, stanowią w obecnej sytuacji nie tylko środek zaradczy, ale i źródło wielu radości. Niezależnie od tego czy uwagę uczestników spotkania odwróci przebiegające w tle zwierzę, dziecko, czy niekompletnie ubrany partner lub partnerka, mogą oni liczyć na wieczną sławę bohatera drugiego planu.

Miałam taką sytuację, że moje dzieci niespodziewanie chciały wejść i się przywitać, a czasem po prostu popłakać

– Magdalena Ferretti, ekspert ds. pracy zdalnej.

Zapytana o to, co zrobić, kiedy w trakcie służbowej wideokonferencji nasze dzieci domagają się natychmiastowej i całkowitej uwagi, Ferretti powiedziała:

Ja robię coś takiego, że po prostu witam się z dziećmi. Lepiej załatwić to w te 3 sekundy, niż stresować siebie i dziecko, że jakoś je odrzucamy na chwilę

Wpadki podczas pracy zdalnej nie są oczywiście niczym nowym, chodź teraz jest ich zdecydowanie więcej. Czasami wina za nie leży wyłącznie po naszej stronie. Zwłaszcza, gdy wyjdzie na jaw, że do koszuli i marynarki założyliśmy spodnie od piżamy lub dresy.

Szkoła w domu

Jednak nie tylko dzieci przeszkadzają rodzicom. Od kiedy wprowadzono obowiązek nauki online, sytuacja bywa niekiedy odwrotna. Niejeden rodzic ma już na sumieniu zakłócanie zdalnej lekcji swojej pociechy. Jeśli sytuacja potrwa dłużej, to wielu z nas może mieć jeszcze niejeden powód do śmiechu.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Nie ma tego złego, czyli pozytywne strony kwarantanny. "Ten przystanek jest światu potrzebny"

Praca zdalna i savoir-vivre. Dlaczego nie należy rozpoczynać maila od „witam”?

Jak się skupić, pracując zdalnie? Znamy przydatne wskazówki

Autor: Agata Polak

podziel się:

Pozostałe wiadomości