Witold Sadowy – aktor skończył 100 lat i nadal pracuje. To jego recepta na długowieczność?

Witold Sadowy, aktor oraz publicysta, skończył 100 lat i mimo wieku nadal pracuje, a także chodzi na wszystkie premiery teatralne. - Potrafi zamęczyć wszystkich swoją aktywnością - powiedział z uśmiechem jego przyjaciel, Krzysztof Szuster.

Witold Sadowy jest najstarszym żyjącym polskim aktorem i recenzentem teatralnym. Urodził się 7 stycznia 1920 roku w Warszawie, od najmłodszych lat interesował się teatrem i marzył o pracy aktora oraz dziennikarza.

Byłem redaktorem gazetki szkolnej i wtedy chodziłem do różnych teatrów, przedstawiałem się wielkim aktorom

- zdradził.

Witold Sadowy - najstarszy żyjący polski aktor

Pierwszą rolę teatralną udało mu się zagrać od razu po wojnie, 8 maja 1945 roku wystąpił na deskach Teatru Stołecznego w Warszawie, w sztuce "Burmistrz Stylmondu". W kolejnych latach zdobywał rozpoznawalność, którą utrzymał do późnych lat 70. ubiegłego wieku.

On grał we wszystkim, on zna wszystkich, on stał na scenie z takimi ludźmi, on wie wszystko. Po prostu… Naprawdę, jakiegokolwiek pytania się nie dotknie, to on wie wszystko. To jest niebywałe

- powiedziała o Witoldzie Sadowym Krystyna Janda.

Nienaganny wygląd

Aktor starał się zawsze wyglądać dobrze i modnie, bo - jak przyznał - sprawiało mu to przyjemność.

Zawsze nienagannie elegancki, jak lord angielski, w jakiś bardzo ładnych materiałach na płaszcz, w kapelusiku pięknym. Nie wiem, Sherlock Holmes, elegancja

- stwierdziła Magdalena Zawadzka.

Obecne życie zawodowe Witolda Sadowego

Aktor do dzisiaj jest bardzo aktywnym człowiekiem, pisze książki, recenzje, a także śledzi wszelkie informacje teatralne.

Jak sobie często myślę o Witoldzie tak, że przeżył wojnę, widział to miasto po prostu w gruzach. Stracił w czasie Powstania brata, zginął wtedy jego tata. I nagle… od takich czasów przechodzi do takich, gdzie mamy komputery, komórki. I on w tym wszystkim się odnajduje, ogarnia to, sam potrafi to obsługiwać. Jest to dla mnie coś niebywałego, jakaś taka ogromna otwartość umysłu na to, jak się świat zmienia

- powiedziała z uznaniem Lidia Sadowa.

Do dzisiaj bywa na premierach teatralnych, na które zawsze jest zapraszany.

Ponieważ ja jestem obłąkany na punkcie teatru, więc bywam, przyjmuję wszystkie zaproszenia. I właściwie mogę powiedzieć, że bywam na wszystkich premierach. Teatr trzyma mnie stale przy życiu

- wyznał.

Witold Sadowy jest autorytetem w kwestiach teatralnych. Wielu cenionych twórców pyta go o zdanie, a on chętnie służy im swoją radą.

Jak się chce naprawdę czegoś dowiedzieć, jak z czymś było w historii teatru, to pytam pana Witolda. On mi to ze szczegółami opowiada, łącznie z tym jaka była tego dnia pogoda. To jest nieprawdopodobne

- powiedziała Krystyna Janda.

Jaki jest sekret długowieczności?

Do studia zaprosiliśmy prof. Monikę Puzianowską-Kuźnicką z Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej PAN, aby zapytać ją o sekret długowieczności. Jej zdaniem ogromny wpływ na to ma środowisko, tryb życia, sposób odżywiania i nawyki, natomiast po 90. roku życia coraz ważniejsze stają się geny.

Nie możemy przypisać 100 proc. znaczenia jednemu czynnikowi, np. genetycznemu lub tylko środowiskowemu, niemniej jednak (...) długowieczność powyżej 90., a zwłaszcza powyżej 100. roku życia osiągną głównie osoby, które mają dobre genetyczne wyposażenie

- stwierdziła ekspertka.

Z badań wynika, że kobiety częściej osiągają 100. rok życia, a różnica między płciami może być aż czterokrotna. Niestety nieznane są dokładne przyczyny takiego stanu rzeczy, ale sugeruje się, że duży wpływ może mieć kobieca gospodarka hormonalna.

Zobacz więcej w wideo z programu:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Więcej:

Autor: Pola Namysł

podziel się:

Pozostałe wiadomości