Nowy banknot 1000 zł. Kiedy pojawi się w naszych portfelach?

banknot 500 złotych polskich
fot.marcinm111/Getty Images
Prezes Narodowego Banku Polskiego zapowiedział wprowadzenie nowego banknotu. Będzie miał nominał 1000 zł. Od kiedy będziemy mogli nim zapłacić?

NBP: duża ilość banknotów 500-złotowych

Prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński na konferencji prasowej poinformował, że od lutego 2017 roku do końca 2020 roku NBP wprowadził do obiegu 46,5 mln banknotów 500-złotowych. Stwierdził, że w czasie pandemii było one "bardzo akceptowane", a celem ich wprowadzenia był "narodowy zapas gotówki".

- Mamy ogromny rezerwuar zapasu gotówkowego i obsłużymy wszystkich ludzi, którzy będą chcieli wypłacić z banku gotówkę. NBP nie ma wszystkiego w nominałach 100- i 200-złotowych; dużą część zapasu gotówkowego NBP posiada w banknotach 500-złotowych. (...) Tylko od marca do grudnia ubiegłego roku wprowadziliśmy do obiegu 20 mln banknotów o nominale 500-złotowym - mówił prof. Adam Glapiński.

Prezes NBP dodał, że nie wszystkie banki zaakceptowały 500-setki, gdyż podobno "nie wszystkim chciało się przestawić bankomaty". Podkreślił, że dotyczy to również banków z udziałem Skarbu Państwa.

1000 zł - nowy banknot

Co ciekawe, prof. Adam Glapiński zdradził, że aby był "narodowy zapas gotówki", a banki mogły realizować wypłaty dokonywane przez klientów, do obiegu zostanie wprowadzony kolejny banknot - tym razem o nominale 1000 złotych. Choć nie podał dokładnie, kiedy się to wydarzy, stwierdził, że odbędzie się to w kolejnej kadencji prezesa NBP, czyli po 2022 roku.

- Myślę, że następny prezes (...) będzie wprowadzał banknot 1000 zł - powiedział prof. Adam Glapiński podczas konferencji.

Ostatni raz Polacy mogli zapłacić takim banknotem 31 grudnia 1996 roku. Wówczas jego siła nabywcza była zdecydowanie niższa, gdyż jeden "nowy" złoty był równowartością 10 tys. "starych" złotych.

Oto twórca banknotów. Zobacz wideo:

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości