Niskie nakłady, bogata symbolika wizerunku postaci, zaawansowana kompozycja graficzna, mnogość szczegółów tematycznych oraz bogate parametry techniczne – banknoty kolekcjonerskie emitowane przez NBP zdecydowanie różnią się od tych banknotów, których używamy codziennie. Mają inny wymiar, kolorystykę, liczbę zabezpieczeń przed fałszerstwami.
Wprawdzie zapłacimy nimi w sklepach, ale – uwaga – możemy na tym wiele stracić.
- NBP – banknoty kolekcjonerskie
- Banknoty kolekcjonerskie – cennik
- Album na banknoty kolekcjonerskie
NBP – banknoty kolekcjonerskie
Pierwszy polski banknot kolekcjonerski pochodzi z 2006 roku. Wówczas, w 28. rocznicę wyboru Karola Wojtyły na papieża, Narodowy Bank Polski wyemitował banknot z wizerunkiem Jana Pawła II o nominale 50 zł. Prace nad nim trwały przeszło rok, a projekt akceptowali najważniejsi polscy hierarchowie kościelni. Przednia strona banknotu w sposób symboliczny ukazuje rolę Stolicy Apostolskiej i posłannictwo papieża. Umieszczono tu portret Jana Pawła II z krzyżem pasterskim na tle globu ziemskiego. Rewers prezentuje natomiast polski aspekt pontyfikatu Jana Pawła II. Banknot wydano w nakładzie 2 000 000 sztuk w cenie emisyjnej 90 złotych. Zabezpieczono go między innymi znakiem wodnym z wizerunkiem herbu papieża. Jak informuje Narodowy Bank Polski, banknoty kolekcjonerskie to papierowe znaki pieniężne, które są emitowane z myślą o kolekcjonerach i numizmatykach. Emitowane są z okazji ważnych wydarzeń w historii naszego kraju lub upamiętniają wybitne postaci, autorytety i ich wyjątkową rolę. Zwykle sprzedaje się je w ochronnych papierowo-foliowych etui, wzbogaconych o informacje związane z konkretną emisją. Dla NBP banknoty kolekcjonerskie produkuje Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych SA w Warszawie. Ostatni z edycji kolekcjonerskiej nosi nazwę “Niepodległość”. To 20-złotowy banknot z wizerunkiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Jego emisja zaplanowana była na 31 sierpnia 2018 roku w nakładzie 50 tysięcy egzemplarzy. Cena emisyjna – 75 złotych.
Banknoty kolekcjonerskie – cennik
Zainteresowanie numizmatyków i kolekcjonerów limitowanymi edycjami banknotów stale rośnie. Razem z tym zainteresowaniem banknotami kolekcjonerskimi rosną także ich ceny. Na przykład banknot poświęcony rocznicy utworzenia Legionów Polskich w dniu emisji kosztował 60 złotych. Jego obecna cena kształtuje się na poziomie 190-200 złotych. Biorąc pod uwagę, że od 2006 roku Narodowy Bank Polski wyemitował 10 edycji banknotów kolekcjonerskich, możemy zebrać bardzo ciekawą i wartościową kolekcję, która w przyszłości może stanowić część naszego zabezpieczenia finansowego. Całą serię wydanych przez NBP banknotów kolekcjonerskich możemy dziś kupić za około 1200 złotych. Dzisiejsza cena rynkowa poszczególnych banknotów jest kilkukrotnie wyższa niż w dniu emisji. Ich ceny rosną o kilkadziesiąt procent rocznie. I tak wyemitowany w 2008 roku banknot, który upamiętniał 90. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę, miał cenę emisyjną 15 zł. Dziś płaci się za niego 130 złotych. Banknot, który ukazał się na rynku z okazji 1050. Rocznicy Chrztu Polski o cenie emisyjnej 75 złotych, dziś dostępny jest w kwocie 300 złotych. Dwa razy więcej wart jest dziś banknot kolekcjonerski z wizerunkiem Juliusza Słowackiego – z 29 złotych w dniu emisji, na 60 w sklepach numizmatycznych. Szybki rzut oka wystarczy, by skonstatować, że na takiej inwestycji nie można stracić, a wartość banknotów kolekcjonerskich zmienia się z roku na rok.
Zobacz też: Najdroższe talerze w Polsce
Album na banknoty kolekcjonerskie
Z cennikiem banknotów kolekcjonerskich możemy zapoznać się za pomocą fachowych katalogów dostępnych w internecie lub sklepach numizmatycznych. Tam też dostępne są specjalne albumy na banknoty kolekcjonerskie . Są one niezbędne, by jak najdłużej zachować jak najwyższą wartość swojej inwestycji. Zarówno sklepy numizmatyczne, jak i NBP sprzedają banknoty kolekcjonerskie w stanie bankowym – UNC. Skrót pochodzi od angielskiego słowa uncirculated, co oznacza stan nieobiegowy. To papier, który leżakuje w doskonałych warunkach, w bezpiecznym miejscu, gdzie nie dosięgną go mikroustroje ani grzyby. Nie nosi śladów użytkowania ani żadnych wad typu przedarcia czy zagięte rogi. Warto wspomnieć, że wartość banknotów zachowanych w takim stanie wzrasta najszybciej. UNC to najwyższe oznaczenie dla banknotów, opracowane przez International Bank Note Society. Niższe stany pozwalają na coraz większą liczbę wad banknotów. Najgorszy to P – od angielskiego poor, co oznacza, że banknot jest poważnie sfatygowany, może mieć naderwane krawędzie, dziury lub ubytki.
Zobacz też: Znaczki kolekcjonerskie
Bibliografia:
www.nbp.pl
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN