Rękodzieło Magdaleny Koluch podbija nowojorski świat mody. "Jej prace są nieskazitelne"

Polska dziewiarka podbija amerykański rynek modowy
Magdalena Koluch to polska emigrantka, która podbija nowojorski świat mody. Robi na drutach i jest dziewiarką. Współpracuje ze znanymi amerykańskimi projektantami oraz dużymi firmami, a jej nazwisko pojawia się w słynnych magazynach modowych.

Wyjazd Polki do USA

Magda Koluch pochodzi z Podkarpacia. Jest absolwentką Akademii Rolniczej. W Polsce nie mogła znaleźć wymarzonej pracy, więc 17 lat temu poleciała odwiedzić znajomych w Nowym Jorku.

- Wydawało mi się, że to jest jak w filmie, jak sen. W życiu nie przypuszczałam, że będę na tym Manhattanie pracować. Po około 3 miesiącach pobytu w Ameryce trafiłam na ogłoszenie w gazecie - kobieta poszukuje osób chętnych do wykonania dużego projektu na szydełku. (...) Pojechałam za 2 dni, dostałam szydełko do ręki - wspomina Magdalena Koluch w Dzień Dobry TVN.

Dzieła Magdy zrobiły furorę. Polka szybko zaczęła pracować na własny rachunek, zakładając swoją firmę dziewiarską. Zaczęła zatrudniać pracowników, a jej amerykański sen zaczął się spełniać.

- W Polsce szydełkowanie czy druty były jako takie hobby. Większość kobiet potrafi w Polsce to robić. Talent jest ważny bardzo, ale też przekaz od kogoś, kto nas uczy. W tym przypadku była to moja mama - powiedziała dziewiarka.

Talent doceniony w Ameryce

Magdalena wierzyła w siebie i chciała pracować. Zadzwoniła do biura Donny Karan. Odebrała Kate Williams i Magdalena swoim łamanym angielskim wytłumaczyła jej, co potrafi. Czuć było w niej desperację i została zaproszona do współpracy.

- Jej prace są nieskazitelne. To jest niesamowite, jak później obserwujesz te stroje na wybiegu. Nie jesteś sobie w stanie wyobrazić, że są robione ręcznie . Nie ma drugiej takiej artystki, jak ona. (...) Ona potrafi bardzo dobrze słuchać projektantów. Doskonale rozumie, jaki będzie efekt. Nie muszę niczego dokładnie tłumaczyć, ona doskonale wie, jak to zrobić - mówiła w naszym programie projektantka z Nowego Jorku, Patricia Voto.

Swoimi umiejętnościami wykazała się, gdy jedna z marek chciała zrobić naszyjnik z agatów w połączeniu z sukienką. Choć wszyscy się przez długi czas głowili jak to zrobić, Magdalenie wystarczył tydzień. Dyrektor kreatywna się popłakała, gdy zobaczyła jej projekt.

- Co może być najważniejsze w mojej pracy? Myślę, że sumienność, solidność w połączeniu z terminem, jaki trzeba po prostu zachować. To jest ten najważniejszy punkt. (...) Chciałabym Pani Ewie Minge wykonać jakiś projekt, jeśli by kiedyś coś zaprojektowała z dziewiarstwa. To takie moje marzenie - wyznała Magdalena Koluch.

Niespodzianka, czyli Ewa Minge w Dzień Dobry TVN

Redakcja Dzień Dobry TVN postanowiła spełnić marzenie Magdaleny Koluch. Gdy zdolna polska emigrantka połączyła się internetowo z Gosią Ohme i Filipem Chajzerem, niespodziewanie dowiedziała się, że w rozmowie uczestniczy również Ewa Minge. Obie panie były niezwykle wzruszone.

- Pani Magdo, kocham panią. Mam pomysł na to, żeby pani amerykańska kariera była naszą wspólną. Tak się złożyło, że miałam w tym roku wracać do Nowego Jorku. Miałam już zabukowany w kalendarzu nawet termin mojego pokazu, ale pandemia to przerwała. Zaproponowali, żeby przez platformę internetową to zrobić, ale myślę, że to nie będzie to i poczekam na ten żywy pokaz. (...) Ja się popłakałam, jak się dowiedziałam, że tam w Ameryce pani marzy o mnie. (...) Biorę numer telefonu od producentów, odzywam się i piszę, obiecuję - powiedziała Ewa Minge w naszym programie.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

Reporter: Szymon Brózda

podziel się:

Pozostałe wiadomości