Monika Richardson o zmianie nazwiska
Monika Richardson zdobyła popularność, występując pod nazwiskiem pierwszego męża, Willa Richardsona, którego poślubiła w 1995 roku. Potem dziennikarka jeszcze dwukrotnie stawała na ślubnym kobiercu, za trzecim razem ponownie zmieniła nazwisko - wychodząc za mąż za Zbigniewa Zamachowskiego w 2014 roku.
Burzliwy związek od samego początku budził zainteresowanie mediów, a jego zakończenie było wielkim zaskoczeniem dla fanów pary. Tuż po ogłoszeniu rozstania Monika znalazła szczęście u boku biznesmena Konrada Wojterowskiego. Dziennikarka postanowiła na dobre odciąć się od męża, powracając do dawnego nazwiska.
- To jest nazwisko, które przyniosło mi sławę, to jest nazwisko, które ludzie pamiętają z programu "Europa da się lubić" - powiedziała Monika - To jest nazwisko, które noszę za zgodą mojego pierwszego męża, więc myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby do tego nazwiska wrócić teraz do tego oficjalnie - wyjaśniła Monika, zapewniając, że dopełni wszelkich formalność w tej kwestii.
W tym samym wywiadzie Monika Richardson miała wyznać, że do zmiany nazwiska zachęciła ją konsultacja z numerolożką.
Monika Richardson komentuje rozstanie
Zmiana nazwiska gwiazdy rozgrzała do czerwoności portale plotkarskie. Ostatecznie sama zainteresowana postanowiła głos sama zainteresowana, dementując plotki.
- Wróciłam do nazwiska Richardson, bo tak chciałam. Jestem już duża i sama podejmuję takie decyzje - napisała na Instagramie. - Pozdrawiam wszystkich numerologów i astrologów. Szanuję Waszą robotę, tak jak szanuję pracę paparazzich, a nawet pracowników mediów plotkarskich, nie mylić z dziennikarzami - podkreśliła.
Zobacz wideo: Rozwód najbogatszych ludzi świata i jego kulisy
Zobacz też:
Michał Piróg pójdzie w politykę? "Siedziałbym w więzieniu po drugim dniu, jakbym wszedł do Sejmu"
Księżna Kate przebywa na izolacji. Pałac Buckingham wydał oświadczenie w sprawie jej stanu zdrowia
Autor: Adam Barabasz