Mama Anny Lewandowskiej tworzy ikony, także dla swoich wnuczek. "Zostałam uzdrowiona podczas pisania"

Pisanie Ikony jest jak rozmowa z Bogiem
Maria Stachurska, mama Anny Lewandowskiej, jest pisarką i reżyserką. W swoim filmie "Położna" przedstawiła losy heroicznej akuszerki z Auschwitz. Okazuje się, że ma też talent malarski i w wolnych chwilach pisze ikony. O swojej pasji opowiedziała w rozmowie naszą reporterką, Katarzyną Olubińską - Godlewską.

Mama Anny Lewandowskiej pisze ikony

Maria Stachurska przyznaje, że w ogóle nie interesowała się ikonami. Pewnego dnia u przyjaciela zobaczyła jednak taką, która ją oszołomiła.

- Powiedziałam: "ja tak chcę". To pragnienie było tak wielkie, że postanowiłam zapisać się do szkoły pisania ikon. Znalazłam jezuitów, to było 8-9 lat temu - wspomina Maria Stachurska, pisarka i reżyserka.

Najpierw wybrała deskę, potem dostała wizerunek Chrystusa i tak zaczęło się pisanie.

- Mówi się, że pierwsza ikona zawsze powinna zostać dla pisarza. Zostałam uzdrowiona podczas pisania tej ikony, dlatego mój Pantokrator jest tutaj - podkreśla autorka.

Maria Stachurska o pisaniu ikon

Pisarka stworzyła m.in. ikony dla swoich wnuczek. Dla Klary z wizerunkiem Matki Boskiej niosącej w chuście Jezusa, a na roczek - ze św. Klarą.

- Dla Laurki też zrobiłam Matkę Bożą (...) Dla mojej córki św. Annę na imieniny - mówi mama Ani Lewandowskiej. Jak dodaje, podczas pracy nad ikoną modli się, najczęściej przy muzyce prawosławnej lub Chorałów Gregoriańskich.

- Te ikony mają wtedy troszkę charakter tych osób, za które to robię - tłumaczy Maria Stachurska. Wiele prac jej autorstwa trafiło w różne miejsca na świecie, m.in. do Niemiec, Brazylii i Afryki.

Warsztat pisarki i jej imponującą kolekcję ikon zobaczysz w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Robert Lewandowski w szczerym wywiadzie o rodzicach, żonie i córkach: "Było dużo, dużo nieprzespanych nocy"

Anna Lewandowska trenuje z Klarą. "Na plecach cały Robert"

Mama Marcina Tyszki pochwaliła się zdjęciem ze ślubu. "Marcinek w końcu zeskanował nasze pamiątki"

Autor: Luiza Bebłot

Reporter: Katarzyna Chętnik

podziel się:

Pozostałe wiadomości