Kiedy powrót do szkół
Kiedy zostaną otwarte szkoły? To pytanie od dawna zadają sobie uczniowie oraz ich rodzice i nauczyciele. Na razie rząd zdecydował, że dzieci wrócą do żłobków i przedszkoli. Czy jest szansa, że to samo czeka uczniów? O tym mówił wirusolog prof. Włodzimierz Gut.
Pytany jak można rozwiązać problem rodziców narzekających, że nie mają z kim zostawić dzieci, które w normalnym trybie uczęszczałyby do podstawówki, zwrócił uwagę, że "w związku z tym, iż dzieci zostały w domach, to mobilność rodziców uległa ograniczeniu". Według niego, "to zjawisko korzystne".
- Na tę chwilę nie widzę szans, aby otworzyć szkoły i pozwolić na swobodne uczęszczanie starszych dzieci do szkół. Zwłaszcza że obecnie nie chorują już osoby starsze, a pokolenie 40–50-latków - zaznaczył prof. Gut w wywiadzie dla "Super Expressu".
Obostrzenia w Polsce - do kiedy
Wirusolog prof. Włodzimierz Gut pytany, czy popiera utrzymanie obowiązujących zasad przez rząd, ocenił, że "zagrożenie epidemiczne nie jest wyeliminowane, więc obostrzenia muszą pozostać".
- Oczywiście im więcej osób zostanie zaszczepionych, tym łatwiej będzie luzować obostrzenia. Musimy pamiętać, że Polska plasuje się na wysokim miejscu w rankingu zgonów - podkreślił.
Dlaczego tak źle wygląda sytuacja, jeśli chodzi o zgony? 700–800 osób, które dziennie umierają z powodu koronawirusa, to ogromne liczby.
- Pacjenci trafiają do lekarza, gdy jest za późno - stwierdził ekspert.
- Dlatego ważne, aby szybko reagować. Kiedy zauważymy u siebie pierwsze objawy, należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem - zaapelował prof. Gut.
Od poniedziałku zostaną otwarte przedszkola i żłobki. Uczniowie jeszcze poczekają. Zobacz wideo:
Zobacz też:
Czy chrapanie u dziecka powinno zaniepokoić rodziców?
Akupresura – jak działa i co leczy?
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: PAP