Katarzyna Nosowska i jej osobisty "Powrót z Bambuko": "Przestałam sobie stawiać wymagania"

''„Powrót z Bambuko” Katarzyny Nosowskiej''
Katarzyna Nosowska dała się poznać nie tylko jako utalentowana piosenkarka, lecz osoba z dużym poczuciem humoru. We wrześniu tego roku wyjdzie już druga książka jej autorstwa zatytułowana "Powrót z Bambuko". Na temat nowej publikacji oraz o zmianach, jakie zaszły w życiu artystki, mieliśmy okazję porozmawiać w studiu Dzień Dobry TVN.

"Powrót z Bambuko" – skąd tytuł?

Katarzyna Nosowska to artystka doskonale znana Polakom. Charakteryzuje ją nie tylko ogromny talent wokalny, lecz także dystans do siebie i poczucie humor. Wielokrotnie dawała tego wyraz w swoich instagramowych postach.

Na swoim koncie ma wydaną książkę "A ja żem jej powiedziała", a już 16 września do sklepów trafi kolejny tytuł jej autorstwa "Powrót z Bambuko".

Szczerze powiedziawszy, nie wiem, czym jest "bambuko", jaka jest geneza w ogóle powstania tego słowa, ale od dziecka znam to sformułowanie "zrobić kogoś w bambuko" (…) i szukałam tytułu dla tego zbioru opowieści. Znalazłam dwa wcześniej, które zupełnie okazało się, że nie pasują. Natomiast wtedy przyszło mi do głowy to sformułowanie. (…) Pomyślałam sobie: "O! To jest chyba jednak to!"

- opowiedziała w Dzień Dobry TVN o genezie tytułu.

Tak oto bambuko stało się czymś w rodzaju krainy.

Takiej, w której mamy poczucie, ze żyjemy, ale jednakowoż to życie nie przebiega w oparciu o scenariusz, który by nas jakoś specjalnie zachwycał

- dopowiedziała artystka.

"Powrót z Bambuko" – książka o życiu

Już sama historia o tytule "Powrotu z Bambuko" może powiedzieć wiele na temat tego, o czym jest to książka.

O życiu. Po prostu

- powiedziała Katarzyna Nosowska.

Artystka w studiu przyznała, że przez lata żyła oczekiwaniami innych osób. Po czterdziestych urodzinach poczuła jednak, że przyszedł czas na wprowadzenie pewnych zmian.

Usłyszałam to pragnienie w sobie, że to już jest chyba pora, żeby spróbować wyprowadzić siebie na taką prostą i zbudować tak przyjemną, sympatyczną, wreszcie, relację ze sobą, żeby może wreszcie spróbować sobie pożyć. Tak naprawdę

- wyznała naszym prowadzącym.

Nie ma bowiem znaczenia to, co inne osoby powiedzą na nasz temat i w każdym człowieku mogą tkwić siła i odwaga, by to zrozumieć. Wokalistka zwróciła uwagę, że przecież nikt tak naprawdę o nas nic nie wie – na co dzień prezentujemy pewną opowieść o sobie, prawdę znamy jednak tylko my.

Katarzyna Nosowska – życiowa zmiana

31 sierpnia tego roku Katarzyna Nosowska skończyła 49 lat. Czy to znaczy, że stawia sobie jeszcze jakieś cele na powoli zbliżający się 50 rok życia? W końcu dla wielu osób takie zmiany "dziesiątek" wieku bywają mocno symboliczne.

Ja już przestałam sobie stawiać wymagania, bo też jakby żyjemy większość życia w oparciu o wymagania. Cudze. Czasami sobie narzucamy jakąś taką konieczność wysoką, żeby pokazać, żeby się postarać, żeby udowodnić, że jednak jestem w porządku. Teraz ja sobie pomyślałam, że ja jestem w porządku, bo całkiem długo już żyję i dałam radę, czyli jestem w ogóle niezłym zawodnikiem

- wspomniała.

Artystka postanowiła żyć tak, jak chce ona sama i otwarcie mówić, że nie ma na coś ochoty. Zmiana, jaka w niej zaszła, była całym procesem.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz także:

Julia Wróblewska o rozstaniu z chłopakiem: "Pierwsze dni były najgorsze"

Michał Szczygieł "na spontanie" zaskoczył swoich fanów. Artysta wydał nowy singiel

Martyna Wojciechowska potrącona przez samochód w Bejrucie. Co się stało?

Autor: Wioleta Pyśkiewicz

podziel się:

Pozostałe wiadomości