Katastroficzne wizje
W ostatnim czasie pojawiło się coraz więcej filmików, które wieszczą koniec świata związany z pandemią. Sugerują, że spełniają się kolejne wizje z Apokalipsy i szatan znowu rozpoczął swoje działanie. Nie brakuje też treści pokazujących niepotwierdzone objawienia Matki Bożej w Trevigno Romano.
Rzekomo mają się spełniać wszystkie te słowa, które Maryja już zapowiedziała w tamtym roku w czerwcu
- podał o. Dariusz Piórkowski podczas rozmowy z Katarzyną Olubińską-Godlewską.
Jezuita radzi uważać i nie wierzyć w tego typu treści.
Budzenie takiego lęku, zwłaszcza wśród ludzi wierzących, no nie jest od Boga
- powiedział duchowny.
Wiara w fałszywe proroctwa
Ludzie nie zawsze mają świadomość tego, że takie wizje nie są prawdziwe. Zwłaszcza teraz, pełni lęku, wierzą, że pewne magiczne rytuały, jak wysłanie dalej łańcuszka, ustrzeże ich przed koronawirusem.
Jak człowiek się boi (…), to szuka szybkich rozwiązań i pomocy
- ocenił jezuita.
Jak więc reagować na tego typu proroctwa?
Sam zacytowałem Pana Jezusa: nie idźcie za nimi. Po prostu nie czytam, nie otwieram, nie przekazuję tego i ważne, żeby się trzymać Ewangelii
- wytłumaczył o. Dariusz Piórkowski.
Obraz Boga
Popularność takich fałszywych proroctw może być związana z tym, że ludzie mają zakodowany wizerunek Boga karzącego za winy. Jezuita porównał to do filmu „Truman Show”, w którym główny reżyser kieruje kolejnymi wydarzeniami. Duchowny uważa takie zapatrywanie się na Stwórcę za niewłaściwe.
Pan Bóg nigdy nie ma na celu, żeby człowieka karać, bo się obraził, tylko jeśli już, to chce jakieś dobro z tego wyprowadzić
- wyjaśnił.
Zobacz także:
- Czy koronawirus przenosi się na ubraniach i na zakupach? Odpowiada dr Paweł Grzesiowski
- Zakażony koronawirusem profesor Rokita popełnił samobójstwo. „Ludzie nie dawali mu spokoju”
- Dodatkowe narzędzie kontroli - dron, który patroluje miasto
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Wioleta Pyśkiewicz