Izabela Janachowska na wakacjach w Marbelli
Izabela Janachowska z mężem, Krzysztofem Jabłońskim na początku czerwca wybrała się do Marbelli. Na jej instagramowym profilu pojawiły się zdjęcia i filmy dokumentujące pobyt w Hiszpanii. Para świętowała tam także siódmą rocznicę ślubu. Kiedy prezenterka opublikowała fotografie z wyjścia z mężem, fani natychmiast dostrzegli, że na rodzinnym obrazku brakuje ich syna, Christophera. Czy to znaczy, że na wakacje tym razem wybrali się sami?
Temat podchwyciły natychmiast portale plotkarskie sugerując, że tak właśnie się stało. Ponieważ jednak maluch pojawiał się na InstaStory Izabeli postanowiliśmy upewnić się, czy to prawda. W rozmowie z Katarzyną Lackowską z dziendobry.tvn.pl Janachowska zaprzeczyła tym doniesieniom:
To kompletna bzdura. Chrisek oczywiście był z nami cały czas. Wypowiedź, na którą powołują się portale plotkarskie została zmanipulowana. Opowiadałam wówczas o naszym weekendowym wyjeździe do Berlina, nie o urlopie w Hiszpanii. Z resztą wywiadu udzieliłam jeszcze w maju, przed wakacjami.
Wypowiedź, o której wspomina, ukazała się na łamach magazynu "Viva" na początku czerwca. Zanim Izabela powiedziała, że wyjazd bez dziecka był dla niej trudny, została zapytana o to, kiedy ostatni raz wyjechali z mężem tylko we dwoje. Odpowiedziała, że miało to miejsce, kiedy Chrisek miał trzy miesiące, czyli dwa lata temu. Dopiero później poruszyła temat tego, jak zniosła rozłąkę i czy często dzwoniła do mamy, która opiekowała się w tym czasie wnukiem.
- Chyba ze 20 w ciągu kilku godzin. Mama powiedziała wtedy, że mam przestać dzwonić, że wszystko jest w porządku, mamy zająć się sobą, a jeśli jej nie posłucham, to przestanie odbierać ode mnie telefon - zdradza Izabela. Nie spodziewałam się, że wyjazd bez dziecka będzie obarczony takim ciężarem. I choć po tym, jak mama mnie ochrzaniła, było już trochę lepiej, moje myśli nadal krążyły przy Chrisku.- mówiła w wywiadzie.
W tym samym wywiadzie mąż gwiazdy zaznaczył, że, jak dotąd nieczęsto podróżowali bez dziecka. - W ciągu dwóch lat spróbowaliśmy pojechać bez niego dwa razy - mówi Krzysztof Jabłoński. - Wyskoczyliśmy jeszcze na weekend do Wenecji. Ale potem wybuchła pandemia, więc siłą rzeczy jeździliśmy dużo mniej - wyjaśnia.
Jak Izabela odnosi się do "zarzutów", że przecież na zdjęciach nie ma Chriska? - Warto sobie uświadomić, że to, co widać w sieci to tylko niewielki urywek mojej codzienności. Przecież to, że nie pokazuję, że idę pod prysznic, nie oznacza, że tego nie robię, prawda? - odpowiada. - Rzeczywiście tak się złożyło, że Chriska nie ma na zdjęciach, pojawiał się za to na InstaStories - podkreśla. - Do Hiszpanii wybraliśmy się na urlop, zależało mi więc na tym, żeby nie spędzać całego czasu z telefonem. Moi obserwatorzy zwrócili nawet uwagę, że również relacji nie było zbyt dużo. Ten czas chciałam spędzić z rodziną, nie na Instagramie - wyjaśnia.
Izabela Janachowska o związku
Związek pięknej tancerki ze starszym od niej biznesmenem od samego początku wzbudza wiele emocji. Izabela zaznacza, że nie czyta komentarzy na swój temat. Podkreśla również, że choć odniosła zawodowy sukces i jest spełniona jako matka, ma identyczne problemy, jak reszta kobiet.
- Czasami ludziom się wydaje, że jak ktoś ma pieniądze, to jego życie jest łatwe, lekkie i przyjemne - twierdzi. - Że nie dotykają go żadne problemy. A tak nie jest. Oczywiście w niektórych sytuacjach mamy większy komfort, bo nie musimy się o pewne rzeczy martwić, ale to nie jest tak, że problemy omijają nas szerokim łukiem. I choroby nas dotyczą, i problemy, i depresja, i kryzysy w związku. Wszystko nas dotyka tak samo, bo jesteśmy takimi samymi ludźmi - podsumowała.
Zobacz wideo: Izabela Janachowska o swoim stylu i ulubionych ubraniach. „Wydaje mi się, że jestem dosyć rozsądna w robieniu zakupów”
Zobacz też:
Maja Sablewska nie do poznania. "Wyglądasz jak dwudziestolatka"
Autor: Adam Barabasz