Endometrioza. Czym jest ta choroba? "Kobiety na diagnozę czekają latami"

Kobieta z silnym bólem brzucha
skaman306/Getty Images
Źródło: Moment RF
Już co dziesiąta kobieta cierpi na endometriozę - pokazują badania. Mimo że same panie wiedzą o chorobie całkiem sporo, to na postawienie prawidłowej diagnozy czekają bardzo długo. Co trzeba wiedzieć o endometriozie? Czy przekreśla szanse kobiety na bycie matką? Rozmawiamy o tym z ginekolożką Magdaleną Bielą.

Katarzyna Oleksik, Dzień Dobry TVN: Czym charakteryzuje się endometerioza?

Magdalena Biela, ginekolog: U kobiet z tym schorzeniem endometrium, czyli błona śluzowa, która wyścieła jamę macicy, zaczyna pojawiać się w innych częściach organizmu, np. pokrywa jajniki, jajowody, pęcherz moczowy czy jelito. Ogniska endometriozy mogą też występować wewnątrz mięśnia macicy. Taką odmianę choroby nazywamy adenomiozą.

Ogniska endometriozy zachowują się tak samo, jak błona śluzowa macicy. Cykliczne przemiany i krwawienia powodują powstawanie miejscowego odczynu zapalnego nasilają dolegliwości bólowe, a także sprzyjają tworzeniu się zrostów w obrębie sąsiednich narządów jamy brzusznej, co może zaburzyć ich działanie.

Jak często jest diagnozowana?

Szacuje się, że co 10. kobieta w wieku rozrodczym choruje na endometriozę. Świadomość tej choroby wśród Polek również jest dość wysoka – według badań SW Research zleconych przez Exeltis Poland słyszało o niej ponad 73 proc. z nas.

Co wywołuje chorobę?

Na to pytanie medycyna nie zna odpowiedzi. Istnieje wiele teorii dotyczących rozwoju endometriozy, ale żadna z nich nie wyjaśnia do końca mechanizmów odpowiedzialnych za jej powstawanie. Jedna z najstarszych mówi, że źródłem komórek endometrialnych w jamie brzusznej jest krew miesiączkowa przedostająca się przez jajowody do jamy otrzewnej. Tak zwane wsteczne miesiączkowanie dotyczy nawet ok. 90 proc. kobiet, jednak nie u każdej rozwinie się endometrioza. Istnieją więc dodatkowe czynniki umożliwiające implantację i rozwój ognisk endometriozy. Nie bez znaczenia są tu również czynniki genetyczne. Zauważono bowiem, że endometrioza występuje częściej u kobiet, których krewne pierwszego stopnia cierpią na tę chorobę.

Jakie objawy mogą świadczyć o endometriozie?

Najbardziej charakterystyczne są silne bóle podbrzusza. Pojawiają się one w czasie miesiączki oraz owulacji. Jednak niektóre pacjentki mogą cierpieć na przewlekłe dolegliwości bólowe, które nie mają związku z cyklem miesiączkowym. Zdarza się, że ból pojawia się po stosunku, podczas defekacji czy mikcji. W wielu przypadkach jest on na tyle nasilony, że uniemożliwia normalne funkcjonowanie.

Za endometriozą mogą także przemawiać trudności z zajściem w ciążę. Szacuje się, że nawet 50 proc. kobiet leczących się z powodu niepłodności i zgłaszających bolesne miesiączki ma endometriozę. Choroba może doprowadzić do zmian anatomicznych w okolicy narządu rodnego, a także zaburzyć procesy owulacji, zapłodnienia i wczesnego rozwoju zarodka.

Trzeba pamiętać, że objawy choroby będą zależały również od tego, gdzie "przeniosło" się endometrium. Tym samym mogą to być zaparcia, bóle przy defekacji, wzdęcia, objawy podobne do zespołu jelita drażliwego, częstomocz, parcia naglące, ból przy mikcji. W przypadku dużego naciekania moczowodu, endometrioza może również powodować skrajne zwężenie jego światła, a w konsekwencji zastój moczu w nerce i uszkodzić narząd.

Kiedy mogą pojawić się pierwsze objawy?

Czasem pojawiają się już przy pierwszej miesiączce. Ale wiele kobiet chorujących na endometriozę nie ma żadnych dolegliwości. Co ciekawe, nasilenie objawów nie jest bezpośrednio związane z zaawansowaniem choroby. Czasami niewielka endometrioza otrzewnowa będzie powodowała ból zaburzający normalne funkcjonowanie, podczas gdy u innych kobiet rozległa głęboka endometrioza pozostanie bezobjawowa.

To jak ją rozpoznać?

Kluczowe znaczenie ma wywiad. Pacjentka powinna bardzo dokładnie opowiedzieć, w jakich sytuacjach pojawia się ból i jakie jest jego nasilenie. Jeśli - w zależności od fazy cyklu - u kobiety pojawiają się problemy z innymi narządami, także powinna poinformować o tym lekarza. Ginekolog powinien zapytać o płodność i ewentualne problemy z zajściem w ciążę.

Kolejny etap to badanie ginekologiczne. Pozwala ono wykryć duże zmiany w obrębie miednicy mniejszej – torbiele jajników czy duże i bolesne ogniska głębokiej endometriozy.

Ważnym badaniem pozwalającym ocenić zaawansowanie choroby i lokalizację zmian jest specjalistyczne badanie USG wykonane przez lekarza zajmującego się endometriozą. Pozwala ono określić ruchomość narządów względem siebie, ich bolesność, a także ocenić wielkość ognisk głębokiej endometriozy i zaplanować zakres zabiegu operacyjnego. Podobnych informacji dostarcza również badanie rezonansem magnetycznym (MRI). W niektórych przypadkach konieczne jest poszerzenie diagnostyki o kolonoskopię, cystoskopię czy scyntygrafię nerek.

Na czym polega leczenie? Czy endometriozę da się wyleczyć?

W chwili obecnej nie ma leku, który mógłby skutecznie wyleczyć endometriozę. Powinna ona być traktowana jak choroba przewlekła, trwająca przynajmniej przez cały okres rozrodczy kobiety. Dlatego leczenie należy dobrać indywidualnie do każdej pacjentki. Będzie ono polegało na łagodzeniu dolegliwości bólowych, zahamowaniu rozwoju choroby lub na pomocy w poczęciu dziecka i donoszeniu ciąży.

Aby złagodzić objawy endometriozy stosuje się zarówno leki przeciwbólowe, szczególnie z grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NLPZ), jak i preparaty hormonalne. Jako leki kolejnego rzutu stosowane są preparaty, które wywołując tzw. farmakologiczną menopauzę. Leki te pozwalają często uzyskać dobrą kontrolę nad bólem, jednak ze względu na działania niepożądane stosowane są tylko u wybranych pacjentek przez krótki czas.

Jeśli farmakologia zawiedzie konieczne może być leczenie operacyjne. Należą one do jednych z trudniejszych zabiegów w ginekologii, ze względu na bardzo zmienioną anatomię miednicy mniejszej. Poza tym, w niektórych przypadkach konieczna jest pomoc chirurga i urologa, jeśli zmiany obejmują jelito lub układ moczowy. W każdym przypadku leczenie takie powinno odbywać się w wyspecjalizowanym ośrodku, posiadającym zespół specjalistów zajmujących się diagnostyką i leczeniem endometriozy.

W czasie leczenia każda pacjentka powinna mieć zapewnione wsparcie psychologicznego. Ze względu na przewlekły charakter choroby i jej destrukcyjny wpływ na wiele aspektów życia, pacjentki z endometriozą często zmagają się z depresją.

Czy choroba przekreśla szanse kobiety na zostanie mamą?

Na szczęście nie. Wiele kobiet bez problemu zajdzie w ciążę i urodzi dzieci, być może nawet nie wiedząc, że ma endometriozę. Z drugiej strony należy pamiętać, że w grupie pań leczonych z powodu niepłodności nawet 50 proc. ma endometriozę. Dodatkowo, choroba ta może niekorzystnie wpływać na rezerwę jajnikową, co w połączeniu z wykonywanymi operacjami zmniejsza liczbę komórek jajowych, przyspieszając wygasanie czynności jajników. Z tych względów pacjentki z rozpoznaną endometriozą nie powinny odkładać w czasie planów macierzyńskich, a w przypadku braku ciąży po 6 miesiącach starań, powinny zgłosić się do lekarza w celu wdrożenia diagnostyki i leczenia.

Endometrioza – podstępna kobieca choroba. Zobacz wideo:

Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

Aleksandra Mirosław zawalczy o olimpijski medal we wspinaczce sportowej. "Pokonanie ściany zajmuje mi 7 sekund"

W "Kanapowcach" Kamil i Kuba schudli łącznie ponad 40 kg. "Na początku przebiegnięcie 100 m było mordęgą"

Ewa Kasprzyk na łóżku z reżyserem "Kogla-mogla". Aktorka pisze o mobbingu w pracy

Autor: Katarzyna Oleksik

podziel się:

Pozostałe wiadomości