Ola Kowalska nie miała koronawirusa
Pod koniec marca wokalistka opublikowała w swoich mediach społecznościowych dramatyczny apel, w którym prosiła młodzież o zostanie w domach. W tym samym nagraniu zdradziła, że jej córka znajduje się w szpitalu i była intubowana.
Fani oraz media sądzili, że dziewczyna zaraziła się koronawirusem. Post został usunięty, ale Kasia Kowalska nie dementowała tych doniesień.
Kasia nigdy nie powiedziała, że Ola ma koronawirusa. Początkowo były takie podejrzenia, ale kilkukrotny test tego nie potwierdził
- powiedział w rozmowie z portalem Pudelek menadżer piosenkarki.
Choroba Oli Kowalskiej
Córka Kasi Kowalskiej obecnie wraca do zdrowia. Kilka dni temu obchodziła urodziny. Czuje się na tyle dobrze, że na swoim Instagramie opublikowała podziękowania za wsparcie oraz miłe słowa, które otrzymała podczas choroby.
Nadal jednak nie wiadomo, co dolegało Oli. Nie jest też jasne, dlaczego jej mama nie zdementowała pojawiających się spekulacji.
Zobacz też:
- „Urodzinowa, urodziwa, urokliwa”. Córka Natalii Kukulskiej skończyła 15 lat
- „Nie będę udawał rycerza”. Kulisy choroby Pawła Królikowskiego w programie „Neurochirurg”
- Anja Rubik o kulisach swojej pracy podczas pandemii: „Sama się stylizuję na łączach ze stylistą czy z naczelną magazynu”
Autor: Pola Namysł