Zazdrość o sceny miłosne?
Małżeństwo choć gra w jednym serialu, to na planie raczej się mijają. W „Chyłce” Piotr gra kochanka głównej bohaterki. Czy Katarzynie towarzyszy w takich sytuacjach zazdrość?
Dla nas to jest absolutnie naturalna sytuacja. Tak się dzieje też w teatrze. Tam się dotykamy, partnerowi trzeba dać też nieco z zakochania. Intymność trzeba w sobie podzielić. To się udziela wtedy widzowi, który myśli, że o jest prawdziwe. Trzeba wybudować w sobie taką konstrukcję, że na planie jest zupełnie inny świat i żyć w tej schizofrenii troszeczkę, a potem się wraca do domu i się to ucina.
Kiedy Kasia i Piotr wracają do domu po dniu pełnym pracy, czy to na planie filmowym czy w teatrze, rozmawiają o swoich rolach. Ich pierwsza kłótnia dotyczyła właśnie granych przez nich scen miłosnych.
Aktorka dodała jednak, że podczas grania intymnych scen większa trema towarzyszy jej jednak w teatrze, kiedy ma się świadomość, że na aktorów patrzy 200 osób.
Warnke i Stramowski w „Chyłka – Zaginięcie”
Postać Katarzyny Warnke to Angelika Szlezyngier, żona bogatego męża i mama trzyletniej dziewczynki. Kiedy córka Angeliki - Nikola znika w niewyjaśnionych okolicznościach z domku letniskowego, śledczy nie odnajdują żadnych poszlak świadczących o porwaniu i podejrzewają, że dziecko nie żyje. Wówczas Angelika postanawia zatrudnić bezkompromisową prawniczkę. Joanna Chyłka wraz ze swoim początkującym podopiecznym podejmują się obrony małżeństwa Szlezyngierów, któremu prokuratura stawia zarzut zabójstwa. Proces sądowy ma charakter poszlakowy. Niestety wiele wskazuje, że to rodzice zdają się winni zniknięcia dziewczynki. Chyłka i Oryński ze wszystkich sił starają się doprowadzić sprawę do końca.
Jestem mile zaskoczona obrazem. Platformy internetowe mają nam do zaproponowania zupełnie inną jakość jeżeli chodzi o seriale. Jest ona porównywalna z wielkim kinem. Zarówno jeżeli chodzi o obraz jak i grę aktorską. Wspaniały scenariusz buduje znakomita powieść Remigiusza Mroza. Dlatego tak chętnie przystąpiłam do pracy.
-przyznała w rozmowie Katarzyna Warnke.
>>> Zobacz też: Będzie druga część "Chyłki"! "To bardzo krwisty materiał".
Piotr Stramowski wciela się w serialu w postać prawnika Adama Kosmowskiego, który rywalizuje z Chyłką na stopie zawodowej. Zazdrości jej sukcesów i medialnego rozgłosu. Po godzinach jest jej kochankiem. Kosmowski jest postrzegany w branży prawniczej jako jeden z najbardziej obiecujących i ambitnych prawników w Warszawie. Wspina się po szczeblach kariery.
Myślę, że reżyserzy tak chętnie sięgają po taką literaturę, ponieważ kryminał jest świetną formą, by ukazać zawiłości psychiki ludzkiej. I tak też jest z Chyłką. Najistotniejsza w serialu jest psychologia. Oczywiście jest zagadka. Dziewczynka została porwana. Moim zadaniem było zbudować tajemnicę. Wcielając się w postać podpierałam się wyobraźnią bergmanowską. Stworzyliśmy z reżyserem Łukaszem Palkowskim trochę inną postać niż w samej powieści.
-podsumowała rozmowę Warnke.
>>> Zobacz też: Cielecka i Pławiak, czyli mistrzyni i uczeń w „Chyłka – Zaginięcie".
Cykl opowieści o mecenas Joannie Chyłce Remigiusza Mroza sprzedał się w milionach egzemplarzy. Za reżyserię serialu „Chyłka – Zaginięcie” odpowiedzialny jest Łukasz Palkowski – znany z produkcji takich jak: „Bogowie”, „Najlepszy”, „Rezerwat”, „Belfer”, „Pułapka”. W rolę tytułowej Joanny Chyłki wciela się Magdalena Cielecka, natomiast Kordiana Oryńskiego gra Filip Pławiak.
Zobacz też:
Chyłka. Czy serial powtórzy sukces powieści? Gwiazdy na premierze "Chyłka - Zaginięcie"
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN