Co więcej, w skrajnych przypadkach operowanie takiego pacjenta nie jest możliwe ze względu na niebezpieczny wzrost ciśnienia. Pocieszający jest jednak fakt, że syndrom białego fartucha można kontrolować.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Problemy natury psychologicznej
Jak objawia się syndrom białego fartucha?
Wiele osób nie wie, co to jest syndrom białego fartucha oraz jakie przesłanki muszą zaistnieć, aby takie zjawisko mogło mieć miejsce. Nie wiadomo też dokładnie, z czego może on wynikać. Niektóre teorie mówią o tym, że jest to efekt nieprzyjemnych doświadczeń ze służbą medyczną w okresie dzieciństwa, inne natomiast, że lęk przed lekarzami może być wynikiem pewnych zaburzeń psychicznych. Jeszcze inne utrzymują, że taki stan może być spowodowany przez przykre skojarzenia ze strzykawką czy zapachem przychodni, a także być wyrazem obaw dotyczących np. diagnozy.
Syndrom białego fartucha w języku angielskim jest określany mianem white coat syndrome lub white coat hypertension. Ujawnia się podczas wizyt klinicznych, powodując duży niepokój, często nieświadomy. „Nadciśnienie białego fartucha” pojawia się wtedy, kiedy pomiary gabinetowe dają wartości dużo wyższe niż te wykonywane w domu. Taką reakcję organizmu powoduje silny stres. Błąd pomiaru może jednak sprawić, że lekarz źle zinterpretuje stan zdrowia pacjenta i w konsekwencji przepisze mu niepotrzebne leki.
Dlatego, aby uniknąć takiej sytuacji, warto wziąć pod uwagę także inne badania, które pomogą w postawieniu trafnej diagnozy. Jeśli nie wskazują one na to, aby pacjent cierpiał na nadciśnienie, lekarz może zlecić pomiary dodatkowe, jak np. ABPM, czyli 24-godzinne monitorowanie ciśnienia.
W tym celu zakłada się specjalne urządzenie, tzw. holter. Dokonuje ono pomiarów w pewnych odstępach czasu, także w nocy. W trakcie badania pacjent wykonuje normalne czynności domowe. Wynik takiego testu pozwala jednoznacznie potwierdzić lub wykluczyć syndrom białego fartucha, a tym samym zastosować odpowiednie leczenie.
Jak sobie radzić z syndromem białego fartucha?
Jest wiele sposobów na zwalczanie syndromu białego fartucha, jednak nie da się ukryć, że dużo zależy od samej służby zdrowia oraz jej podejścia do pacjentów. Lekarz powinien mieć profesjonalny, ale przyjazny stosunek do odwiedzających go osób. Liczy się także umiejętność przeprowadzenia wywiadu, który nie wprowadzi pacjenta w zakłopotanie, i właściwa z nim komunikacja. Ostatnio można także zauważyć pewną tendencję do celowego pozbywania się kitla, by nie budzić złych skojarzeń w osobach cierpiących na efekt białego fartucha. Nie bez znaczenia jest także sam wygląd kliniki czy przychodni i panująca w nich atmosfera.
Komfortowe fotele w poczekalni, kolorystyka, możliwość poczytania czasopism lub muzyka płynąca z głośników zapewne umilą pobyt w takim miejscu i pomogą nieco zniwelować stres, zanim ten przybierze na sile. Sposób na syndrom białego fartucha, który mogą stosować sami pacjenci, to przede wszystkim obserwacja ciśnienia, ale także samodzielne oswajanie się ze źródłem lęku, np. przez korzystanie z usług przychodni, w której można się czuć komfortowo. Pomaga też wybranie jednego lekarza, ponieważ stały kontakt z nim sprawi, że pacjent poczuje się pewnie i bezpiecznie.
Syndrom białego fartucha bardzo często występuje u kobiet w ciąży, więc jeśli się pojawi, niezwykle ważne jest systematyczne monitorowanie zmian ciśnienia poprzez prowadzenie dzienniczka samokontroli. O wszelkich odstępstwach należy też informować lekarza prowadzącego. Wahania ciśnienia mogą bowiem zaszkodzić w tym czasie nie tylko matce, ale i dziecku.
Jak leczyć syndrom białego fartucha?
Osoby cierpiące na syndrom białego fartucha powinny systematycznie monitorować swoje ciśnienie. Jego wahania osłabiają serce i w konsekwencji mogą prowadzić do zagrożenia zdrowia czy nawet życia. Takiej reakcji organizmu nie da się jednak leczyć, bo nie jest to „choroba białego fartucha”, a jedynie efekt oddziaływania stresu na daną osobę. Warto jednak poszukać pomocy, aby nauczyć się, jak go kontrolować. Jest wiele sposobów na walkę z syndromem białego fartucha. Jeden z nich to psychoterapia. Pod okiem specjalisty można poznać nie tylko przyczynę problemu, ale także techniki przeciwdziałania takim reakcjom.
U dzieci syndrom białego fartucha można próbować leczyć podczas spotkań z psychologiem. Nie warto na siłę zachęcać malucha do kontaktu z lekarzem, bo może to wywołać odwrotny skutek i spowodować jeszcze większy lęk. Na pewno duży wpływ na samopoczucie dziecka będzie miała także atmosfera panująca w gabinecie lekarskim. Dlatego, aby przełamać ten strach, warto wybrać przychodnię przyjazną dzieciom, gdzie kolory czy gadżety do zabawy pomogą walczyć z niechęcią do osób w białych fartuchach.
Zobacz także:
- Czym jest syndrom Bambiego i jakie są jego konsekwencje?
- Syndrom Gauguina - zmiana rozwojowa czy kryzys wieku średniego?
- Syndrom gotującej się żaby – jak go rozpoznać? Ekspert radzi, kiedy powiedzieć "dość"
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Inna Dodor/Getty Images