Co warto wiedzieć o sumo?
Aleksandra Rozum wyznała, że jej mama chciała, aby trenowała bardziej kobiece dyscypliny sportu. Stało się jednak inaczej. Co ciekawe, wiele osób nie chce jej uwierzyć, że jest zawodniczką sumo. - Zazwyczaj ludzie nie wierzą, mówią "oszukujesz nas", "jaja sobie robisz". No ja sobie jaj nie robię - powiedziała Aleksandra Rozum, mistrzyni sumo.
Zawodniczka ma 175 cm wzrostu. Jej waga to 67-68 kg. Mimo że jest drobna i szczupła, to udaje się jej pokonać dużo cięższe od siebie zawodniczki. - Dynamika, spryt i odwaga. Nie można się bać, trzeba być przygotowanym na to, że ona nam może oddać, [...] to są sporty walki, nie można się bać - dodała.
Aleksandra jest aktualną mistrzynią Europy indywidualnie i drużynowo oraz brązową medalistką Mistrzostw Świata. Zawodniczka posiada także tytuł magistra fizjoterapii. Interesuje się cukiernictwem, jest bardzo rodzinna i w jej domu sumo jest obecne niemal cały czas. - Nie ma dnia, żeby się sumo nie pojawiło - powiedziała i dodała, że zdarzało jej się bić z rodzeństwem. Z opresji często ratował ją tata. - Tata przychodził, tata zawsze bronił i to jest moje wypieszczone ostatnie piąte dziecko, często nazywana w domu "wypieszczoną księżniczką taty". Miłość do tej mojej kruszynki, której poród odebrałem osobiście, jako jedynej, ona jest częścią mnie - powiedział Dariusz Rozum, tata Aleksandry.
Zawodniczka obecnie przygotowuje się do mistrzostw świata, które odbędą się w październiku w Japonii. Czy czuje presję? Dowiecie się tego z dalszej części materiału.
Sumo. Co decyduje o zwycięstwie?
Aleksandra Rozum wyznała w Dzień Dobry TVN, że nie ma jednego klucza do zwycięstwa. - Tak naprawdę nie można nikogo lekceważyć. Zawodniczka, która ma 50 kilogramów może wygrać z zawodniczką dwukrotnie cięższą. W sumo to w ogóle nie jest nic dziwnego. Liczy się spryt i jakiś pomysł na przeciwniczkę - powiedziała.
Warto dodać, że w sumo obowiązują dwie zasady. - Pierwsza polega na tym, żeby wypchnąć zawodnika poza ten okrąg, [...], poza pole walki, a druga zasada to jest, żeby spowodować, aby przeciwnik dotknął maty inną częścią ciała niż podeszwa jego stopy. Mamy dwie zasady, one są bardzo proste dla widza - tłumaczyła nasza rozmówczyni.
Zawodniczka zaprezentowała próbkę własnych możliwości. Swoich sił w sumo spróbował również Marcin Prokop. Jak sobie poradził? Dowiecie się tego z powyższego wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Spektakl i zapasy. Kim są ludzie zakochani w wrestlingu?
- Wielki sukces Natalii Kaczmarek. "To jest historyczne wydarzenie"
- Większy biust zniechęca do ćwiczeń? Specjaliści doszli do ciekawych wniosków
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Radosław Męczykalski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN